[WYWIAD] TINI - "JA I JORGE TO PRZYJACIELE"

[TINI] "JA I JORGE JESTEŚMY PRZYJACIÓŁMI"

Jeszcze nie tak dawno mogliśmy podziwiać tę młodą dziewczynę w jednym z naszych ulubionych seriali Disneya, a mowa oczywiście o "Violetcie". Martina Stoessel to argentyńska piosenkarka i aktorka, która nie tak dawno wydała swój pierwszy solowy album TINI oraz zagrała w pełnometrażowym filmie "Tini - Nowe Życie Violetty", który do polskich kin trafił już 1 lipca tego roku. W wywiadzie, który dla Was przetłumaczyłam opowiada o filmie, swoim życiu, a także możemy zobaczyć krótką wzmiankę na temat jej przyjaźni z Jorge Blanco...

Tini, porozmawiajmy o zmianach w Twoim życiu po zostaniu aktorką. Jaka zmiana była dla Ciebie największa? Jak zdefiniowałabyś siebie w tej chwili?

Myślę, że jedną z największych zmian, to te które zaistniały w moim charakterze. Różnica między 14 a 18 rokiem życia jest bardzo wyraźna. Widziałam wiele rzeczy, ciężko pracowałam, daliśmy 400 koncertów i nagraliśmy 3 sezony serialu. Podróżowałam po świecie. gdzie kryło się wiele doświadczeń! Myślę, że każdy kto ogląda film zapyta potem: "Naprawdę? Tak bardzo dorosłaś?"

Czego nauczyłaś się od Violetty?

Uważam, iż rozpoczęcie pracy w Violetcie przyniosło mi dużo doświadczeń i pomogło mi dowiedzieć się kim chcę być. Miałam niesamowite życie jako 14-latka i teraz wiem, gdzie chce iść. Wiele osób w moim wieku jeszcze tego nie wie.

Jakie są Twoje plany po wydaniu filmu?

Po filmie biorę się za promocję mojego albumu. Część utworów z filmu znajduje się na mojej solowej płycie. Mam nadzieję, że będzie także trasa, lecz nie jest to jeszcze oficjalnie potwierdzone.

Znaczna część filmu została wykonana we Włoszech, prawda? Jak było?

Był jednym z krajów, w którym Violetta odniosła jeden z największych sukcesów, więc nagrania były niesamowite. Byliśmy w bardzo ładnym miasteczku o nazwie Taormina. To było idealne. W filmie Violetta jest w fazie odkrycia, musi dokonać zmian w swoim życiu, potrzebuje trochę czasu dla siebie, dlatego jedzie do Włoch. A tam wydarza się wiele rzeczy: miłość, smutek, dramat, szczęście, chwile, muzyka...

Brzmi cudownie. I powiedz nam, jaka była najlepsza scena filmu?

Wow, wszystko! Nie mogę wybrać jednej, bo wszystko mnie oczarowało! Mogłabym obudzić się o 4:00 rano, a ludzie mogliby mnie o to pytać, a ja powiedziałbym, że jestem szczęśliwa. Jednego dnia kręciliśmy w historycznym amfiteatrze, który jest też miejscem turystycznym, dlatego też mogliśmy nagrywać o 8:00 rano. Mieliśmy napięty harmonogram, ale budziliśmy się zadowoleni.

Ty i Jorge Blanco to super przyjaciele, tak? Jakie macie relacje?

Jest super! Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, ale nic więcej niż to. To dobrze, bo pracujemy razem 5 lat, a gdyby tak nie było to pewnie byśmy się pozabijali. (Tini krzyczy do Jorge: "Jorge! Jakie mamy relacje?" On odpowiada żartobliwie: "Nienawidzimy się!")

Zmieniając temat, zmieniłaś swój wygląd po zakończeniu serialu... Miałaś jakieś natchnienie?

Naprawdę nie! Chciałam coś zmienić. Poza tym moje włosy były źle traktowane: prostownice, lakiery... Postanowiłam je ściąć. To nie miało na celu zwrócenia uwagi, ale to było po prostu potrzebne.

Przyjeżdżałaś do Brazylii już kilka razy, prawda? Co jeszcze stąd pamiętasz?

Czułam, że fani byli bardzo namiętni. Wydają się brać wszystko do serca. Za każdym razem, gdy jestem w Brazylii, wracam z płaczem ze względu na energię, która przeze mnie przeszła.  Kocham Brazylię!

ŹRÓDŁO: #1

Jak podoba Wam się wywiad?

Dowiedzieliście się czegoś ciekawego?