[MAŁA SYRENKA] ,,TO TAKI WIHAJSTER''
Jak byłam mała uwielbiałam księżniczki Disneya. Zawsze chciałam zostać jedną z nich, założyć jedną z tych pięknych balowych sukien i zatańczyć w wielkiej sali balowej. Albo zostać syrenką. Pamiętacie historię Arielki i księcia Eryka? Uwielbiam tą bajkę, dlatego chciałabym Wam ją przypomnieć, tylko że w wersji tekstowej jako bajkę na dobranoc. Zapraszam dalej!
W morskich głębinach żyła sobie mała syrenka, Arielka. Uwielbiała badać
podwodną krainę, ale nade wszystko marzyła o życiu na lądzie i zostaniu
człowiekiem.
Arielka ciągle poszukiwała rzeczy należących do ludzi. Kiedy znalazła z
Florkiem dziwny rozwidlony obiekt, wypłynęła na powierzchnię, by pokazać
go mewie o imieniu Blagier. „To taki wihajster” — oświadczyła mewa.
Król Tryton, ojciec Arielki, rządził całym morzem. Uważał, że ludzie są
niebezpieczni. Kiedy dowiedział się, że jego córka wypływała na
powierzchnię, zakazał
jej tego robić! Poprosił także kraba Sebastiana, aby jej ciągle
pilnował.
Arielka jednak ciągle wymykała się na powierzchnię. Pewnej nocy na morzu rozpętał się straszliwy sztorm. Arielka i Florek zauważyli Księcia, który wypadł za burtę wielkiego okrętu. „Muszę go uratować” — krzyknęła syrenka.
Arielka przeniosła księcia Eryka na plażę i zaśpiewała dla niego. Potem
odpłynęła. Eryk tylko przez moment widział twarz Arielki, ale wciąż
brzmiał mu w uszach jej piękny głos.
Chcąc znowu zobaczyć księcia, Arielka zgodziła się oddać swój głos
wiedźmie morskiej, Urszuli. Wiedźma miała niecny plan, wypowiedziała
zaklęcie…
…i zmieniła Arielkę w człowieka! Arielka miała sprawić, by książę Eryk
pocałował ją przed zachodem słońca trzeciego dnia, inaczej stałaby się
znowu syreną. Co gorsza, na zawsze należałaby wtedy do Urszuli!
Zauroczony pięknością Arielki Eryk pokazał jej swoje królestwo. Książę
był nią coraz bardziej zachwycony, ale przez dwa dni jej nie pocałował.
Urszula obawiała się, że książę zakocha się w Arielce, dlatego
przemieniła się w piękną Vanessę. Zamierzała rozkochać w sobie księcia.
Wiedźma przebrana za Vanessę i mówiąca głosem Arielki rzuciła na Eryka
zaklęcie. Był przekonany, że kocha Vanessę. Zamierzał ją poślubić!
Arielka utraciła swego ukochanego.
Tuż
przed zachodem słońca trzeciego dnia Blagier odkrył, że Vanessa jest
przebraną Urszulą. Pospieszył ostrzec Arielkę. Sebastian popłynął
znaleźć króla Trytona, a Arielka i Florek skierowali się w stronę okrętu
Eryka.
Z pomocą przyjaciół Arielka zapobiegła ślubowi i odzyskała głos.
Uwolniony od zaklęcia Urszuli książę Eryk zrozumiał, że kocha tylko
Arielkę. Było jednak za późno.
Słońce już zaszło, gdy książę pierwszy raz pocałował syrenkę. Arielka
znowu stała się syreną i należała do Urszuli. Aby uratować córkę, król
Tryton oddał Urszuli swoją moc i stał się jej więźniem. „Jestem
władczynią oceanu” — krzyczała Urszula.
Wiedźma coraz bardziej rosła i górowała nad oceanem. Książę Eryk
wskoczył na pokład starego statku. Skierował połamany dziób okrętu
prosto w serce Urszuli. Wiedźma zniknęła wśród fal.
Gdy Urszula zginęła, król Tryton odzyskał swoją moc. Widząc, jak bardzo
Arielka kocha księcia Eryka, spełnił jej życzenie: zmienił ją w
człowieka! Arielka i książę Eryk pobrali się i żyli szczęśliwie w zamku nad brzegiem morza.
KONIEC BAJKI !
JAK PODOBAŁA WAM SIĘ BAJKA? JAKĄ NASTĘPNĄ
HISTORIĘ CHCIELIBYŚCIE PRZECZYTAĆ?
Świetna bajka! ♥ Fajnie przypomnieć sobie pewne wątki. :D
OdpowiedzUsuńhttp://karolsevillapoland.blogspot.com/
http://sofiacarsonpolska.blogspot.com/
Uwielbiam tą bajkę.Jak byłam młodsza to w kółko ją oglądałam i nigdy mi się nie nudziła.
OdpowiedzUsuńhttp://ludmi234.blogspot.com/
Kocham "Małą Syrenkę" ♥ Takie bajki są świetne! Chętnie przeczytałabym kolejną o Aurorze ze "Śpiącej Królewny".
OdpowiedzUsuńMoże historię Kopciuszka?
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się napisać że pochodzi to ze strony księżniczek Disneya, pierwszy akapit może sugerować że napisałaś to sama.
OdpowiedzUsuńSkoro mogłam wprowadzić kogoś w błąd, proszę bardzo, zaktualizowałam post.
UsuńUwielbiam ten film! Ile to razy w dzieciństwie wchodziłam do basenu i udawałam Arielkę XD Druga część nie jest juź tak "magiczna" :>
OdpowiedzUsuńCoś mi się zdaje, że zapomniałaś o tych bajkach? Ja czekam na następną. Może jeszcze dodasz...
OdpowiedzUsuń