28.07.2016

[LAURA MARANO] LIST DO CZYTELNICZEK | TWIST 8/2016

[LAURA MARANO] LIST DO FANÓW | TWIST 8/2016

Pasja to cudowna rzecz i jest bardzo istotnym elementem naszego życia. Jednak, aby spełniać swoje marzenia i rozwijać się w tym kierunku trzeba zaufać sobie, a przede wszystkim w siebie uwierzyć i nie dać się stłamsić komuś kto chciałby nam zaszkodzić. Laura Marano w sierpniowym numerze TWISTU opowiedziała swoją drogę do zrealizowania swoich marzeń.

''PRZEZ KOMPLEKSY MOGŁAM NIE SPEŁNIĆ SWOICH MARZEŃ''


Laura napisała dla swoich fanów specjalne przesłanie o ty, dlaczego warto wierzyć w siebie!
''Zawsze lubiłam śpiewać. Kiedy miałam cztery lata, nuciłam każdemu, kto chciał mnie posłuchać, i nie przejmowałam się jego opinią. Po prostu śpiewałam i tyle. To się zmieniło, kiedy dorosłam. Nie wiem dlaczego, ale im więcej miałam lat, tym mniej pewnie się czułam. Moi przyjaciele lubili muzykę, ale komponowanie i śpiewanie nie było dla nich aż tak ważne jak dla mnie. Dlatego niechętnie opowiadałam im o tym, co robię. Nie chciałam, żeby uważali mnie za dziwaka! Kiedy skończyłam jedenaście lat, zmieniłam szkołę i moja grupka przyjaciół rozpadła się. Czułam się samotna, dlatego coraz więcej czasu poświęcałam pisaniu piosenek. To była jedna z niewielu rzeczy w moim życiu, na które miałam wpływ. Oczywiście moim nowym znajomym nawet nie wspomniałam o tej pasji. Bałam się tego, że uznają moje piosenki za kiepskie. Co będzie jeśli zobaczą we mnie marną wokalistkę? Tym samym komponowanie stało się jednocześnie mają zaletą i słabością. Miałam gdzie przelać swoje emocje, a jednocześnie stałam się delikatniejsza... Kiedy zaczęłam występować w konkursach i przedstawieniach, marzyłam o tym, by moi przyjaciele nie dowiedzieli się o tym. Czułam się zakłopotana, widząc ich pod sceną. Kiedyś powiedziałam o tym mamie. Przyznałam się, że nikt w mojej paczce nie wie, że śpiewam i piszę piosenki. Próbowała przekonać mnie, że to głupie. Jednak mając 11 lat nigdy nie uwierzyłabym, że kiedyś zaprezentuję znajomym własne utwory... O swojej pasji opowiedziałam im dopiero, kiedy trafiłam do serialu ''Austin i Ally''. Dziś czasami wciąż mam tremę, ale wtedy przypominam sobie, ile już osiągnęłam Kompleksy pojawiają się, a potem znikają. To naturalna kolej rzeczy. Jeśli robi się to, co się lubi, prędzej czy później zyska się pewność siebie. Gwarantuję!''
Czego to doświadczenie nauczyło Laurę?
''Cóż, nie warto ukrywać swoich pasji'' - twierdzi.

A WY SPEŁNIACIE SWOJE MARZENIA I ROZWIJACIE SWOJE PASJE?

6 komentarzy:

  1. To bardzo ciekawe,że Laura Marano była nieśmiała i nie chciała mówić innym o swoim talencie w dzieciństwie.Nie miałam pojęcia,że była taka skryta,gdyby nie ten list do czytelniczek.
    http://ludmi234.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałam że Laura miała takie kompleksy. Biedna, w wieku 11 lat nie przypuszczała że kiedyś osiągnie taki sukces♥

    OdpowiedzUsuń
  3. List Laury do fanów był naprawdę piękny, to cudowne, że Laura otworzyła przed nami swoje serce i opowiedziała w szczegółach o tym, co utrudniało jej spełnianie swoich marzeń. Ja uwielbiam pisarstwo, to jest moja pasja, którą kieruję się w życiu, to jest mój cel i do niego dążę. Rozwijam swoje zdolności pisarskie uczestnicząc w konkursach pisarskich, odkąd po raz pierwszy zaczęłam wygrywać, to dało mi ogromną motywację do działania i już nie ominą mnie żaden konkurs, mimo, że przegrywałam konkursy kreatywne lub plastyczne, to jeszcze nie udało mi się przegrać żadnego pisarskiego, więc jestem z siebie dumna. Rozwijam swoją pasję także korzystać z ASK'a @DominguezLive, to właśnie tam znajdziecie wiele prac pisarskich o tym, co mi w ostatnim czasie zaimponowało i piszę o tym recenzję. Zobaczyłam, że wielu osobom podoba się to, co robię, więc sądzę, że mogę już uznawać pisarstwo... za talent. Spełniam swoje marzenia i idę w kierunku dziennikarskim! 💖

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że Laura spełniła i dalej spelnia swoje marzenia ❤ Ja także staram się spełniać moje i wierzę, że to mi się uda!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. To było odważne ze strony Laury, że poruszyła taki temat. Cieszę się z jej sukcesu i mam nadzieję, że niedługo zobaczymy ją w jakiejś hiper-produkcji :)

    OdpowiedzUsuń

ZACHĘCAMY DO UDZIELANIA SIĘ W KOMENTARZACH!