1.06.2016

[WYWIAD] TINI - CHCIAŁABYM POJECHAĆ W TRASĘ!

[WYWIAD] TINI "CHCIAŁABYM POJECHAĆ W TRASĘ!"

Cześć Wam! Od dzisiaj jestem nową redaktorką na blogu, dlatego mam nadzieję, że spodobają wam się moje posty. Na początek przetłumaczyłam dla Was wywiad z Martiną Stoessel, która dokładnie 29 kwietnia 2016 wydała swoją pierwszą solową płytę o nazwie "TINI". Niedawno dziewczyna udzieliła małego wywiadu dla portalu "La Tercera" (z dnia 28 maja 2016), z którym możecie zapoznać się poniżej. Koniecznie przeczytajcie!

Jak to jest pożegnać się z postacią, dzięki której zaczęłaś swoją karierę?
To było emocjonalne, ponieważ kiedy byłam Violettą, dorastałam i nauczyłam się tak wiele. Kochałam tę postać i serial. Szczęściem dla mnie było pożegnać się z tą postacią, tak jak to zrobiłam. Dokonałam wszystkiego, co mogłam na tym etapie. Wszyscy wybraliśmy się na wycieczkę, mieliśmy okazję podróżować po świecie. Nakręciliśmy trzy sezony, a także nagraliśmy wspaniały film. Po zamknięciu tego etapu powiedziałam: "Łał, zrobiłam w tym czasie tak wiele i jestem z tego dumna". I to jest największe szczęście.

To twój pierwszy film. Jak było z doświadczeniem?
Nie sądziłam, że tak wiele osiągnęłam podczas kręcenia. Czuję, iż wiele się nauczyłam i mogłam przeżywać przez lata pracy nad Violettą. Od muzyki i wydajności, aż po profesjonalizm i pracę. Zrozumiałam, że może to być coś, co nie jest widoczne z zewnątrz. Oczywiście miałam okazję pracować zagranicą, we Włoszech czy w Hiszpanii z reżyserem takim jak Juan Pablo Buscarini. Było doskonale.

Może się wydawać, że macie podobne charaktery, ty i Violetta.
Tak, ale też nie do końca. Kiedy zaczęliśmy nagrywać Violettę miałam 14 lat i byłam małą dziewczynką, która nie miała dużego doświadczenia przed kamerą. Często myślałam o tym, jaki charakter ma Violetta i stwierdziłam, że jesteśmy identyczne. Ale historia mojego życia różni się zupełnie od jej doświadczeń. Wtedy czuję, że są one zupełnie inne.
Jak było podczas nagrań?
To było niesamowite. Spędziłam trzy miesiące w Los Angeles, pracując z ludźmi, którzy mają wiele na swoim koncie, a przede wszystkim są wspaniali. Zawsze mówiłam: "Jestem normalna, nic więcej". Wszytko co mówili, wiele mnie nauczyło. Pracowaliśmy od 7 rano do 8 wieczorem. Nie było źle, ponieważ lubię muzykę całą sobą. Słucham wszystkiego. Od Rapu, aż po Rege.

Czy to było wyczerpujące, zakończając nagrywanie serialu, kręcenia na żywo, nagrywając album i film w ciągu jednego roku?
Miałam przerwy. Kiedy skończyłam nagrywanie filmu, wzięłam miesięczny urlop, a kiedy skończyłam pracę nad albumem, wzięłam kolejny miesiąc. Wówczas udało się odzyskać czas, którego nie spędziło się z rodziną przez pracę.
Czy teraz nadejdzie jakaś trasa w związku z płytą?
Myśleliśmy nad tym dużo i jesteśmy w trakcie analizowania wszystkich za i przeciw. Nic jednak jeszcze nie wiadomo. Przyznaję jednak, że na pewno chciałabym jechać w trasę, podczas której mogłabym dać własne show, z własną muzyką.
ŹRÓDŁO: #1 

Jak wam się podobał wywiad?
"Tini - Nowe Życie Violetty" już od 1 lipca 2016 w kinach!

6 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że Tini pojedzie w trasę i przyjedzie do Polski! Wywiad jest świetny!
    dovecameronpolska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie by było, gdyby Tini pojechała w solową trasę i odwiedziła Polskę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobno Tini Solista miała zacząć się już w październiku? :/ Czy to ja jestem nie kumata? xD Jeśli przyjedzie do Polski, będę na pewno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kilku wywiadach pisano, że trasa rozpocznie się pod koniec tego roku, ale nigdy nic nie wiadomo :) Trzeba czekać na więcej wiadomości.

      Usuń
  4. WOW! Gdy tylko zobaczyłam tytuł posta, od razu wzięłam się za czytanie <3 Na Violetta Live było magicznie, Tini Live - spełnienie marzeń <333 Genialny post <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Wywiad jest bardzo ciekawy i można się z niego wiele dowiedzieć na temat Martiny ♥

    OdpowiedzUsuń

ZACHĘCAMY DO UDZIELANIA SIĘ W KOMENTARZACH!