[KRÓL LEW 3: HAKUNA MATATA]
"Król Lew 3: Hakuna Matata" to pełnometrażowa produkcja ze studia Walta Disneya, której światowa premiera odbyła się 10 lutego 2004 (pod tytułem "The Lion King 1½: Hakuna Matata"). Tym razem to Timon i Pumba opowiadają swoją wersję historii znanej widzom z pierwszej części filmu: mówią o tym, co porabiali, kiedy nie było ich w danym momencie na ekranie, a także zdradzają okoliczności, w których się poznali. Film wypełniony jest po brzegi dobrym humorem i śmiesznymi przygodami surykatki i guźca, tworząc niesamowitą parodię, która jest także uzupełnieniem dla głównej fabuły...
Timon od samego początku nie był rodzinnym pupilkiem. Za każdym razem, kiedy próbował coś zrobić czy zwyczajnie pomóc, coś szło nie po jego myśli. Wiele razy narażał się własnej rodzinie, która z czasem zaczęła się go nawet bać i nie angażowała w nic ważnego. Mimo wszystko jego mama od zawsze wspierała jedynego syna, bo wierzyła, że kiedyś Timon wyrośnie z bycia niezdarnym i dokona czegoś wielkiego. Wreszcie mama Timona wpada na pomysł, aby jej syn stał na warcie, gdzie zwyczajnie musiał wyglądać hien, które mogłyby się zbliżyć do ich kryjówki. Timonowi od zawsze marzyły się przygody i wielki świat. Swojego zadania nie wziął na poważnie i znudzony długim oczekiwaniem, nie zauważył, że hieny szykowały się do ataku. Nie zawiadomił wszystkich na czas, więc naraził stado na niebezpieczeństwo i stracił ich zaufanie. Timon postanowił odejść, by znaleźć swoje miejsce na świecie, bo czuł, że do nich nie pasuje.
W tej samotnej podróży poznał Pumbę - wielkiego i niezbyt rozgarniętego guźca z pewną przypadłością. Timon wykorzystał fakt, że guziec potrafił skutecznie odstraszyć drapieżniki i postanowił przyłączyć się do Pumby podczas swojej wędrówki. Pumba nie miał zbyt wielu przyjaciół, więc radosne nastawienie Timona bardzo mu odpowiadało. Nowi przyjaciele zdecydowali, że ich celem będzie udać się w stronę tajemniczej Lwiej Skały. Minęło naprawdę wiele dni zanim dotarli do upragnionego raju, gdzie trafili na małe bezbronne lwiątko. Początkowo nie chcieli mieć z nim nic wspólnego, ale szybko zmienili zdanie, kiedy dotarło do nich coś bardzo istotnego. Mając za sojusznika dorosłego lwa nie będą musieli bać się czyhających na ich życie zwierząt. Od tej pory Timon, Pumba wraz z Simbą żyli sobie spokojnie w wielkiej dziczy, rozkoszując się otaczających ich rajem. Aż do czasu...
Timon od samego początku nie był rodzinnym pupilkiem. Za każdym razem, kiedy próbował coś zrobić czy zwyczajnie pomóc, coś szło nie po jego myśli. Wiele razy narażał się własnej rodzinie, która z czasem zaczęła się go nawet bać i nie angażowała w nic ważnego. Mimo wszystko jego mama od zawsze wspierała jedynego syna, bo wierzyła, że kiedyś Timon wyrośnie z bycia niezdarnym i dokona czegoś wielkiego. Wreszcie mama Timona wpada na pomysł, aby jej syn stał na warcie, gdzie zwyczajnie musiał wyglądać hien, które mogłyby się zbliżyć do ich kryjówki. Timonowi od zawsze marzyły się przygody i wielki świat. Swojego zadania nie wziął na poważnie i znudzony długim oczekiwaniem, nie zauważył, że hieny szykowały się do ataku. Nie zawiadomił wszystkich na czas, więc naraził stado na niebezpieczeństwo i stracił ich zaufanie. Timon postanowił odejść, by znaleźć swoje miejsce na świecie, bo czuł, że do nich nie pasuje.
W tej samotnej podróży poznał Pumbę - wielkiego i niezbyt rozgarniętego guźca z pewną przypadłością. Timon wykorzystał fakt, że guziec potrafił skutecznie odstraszyć drapieżniki i postanowił przyłączyć się do Pumby podczas swojej wędrówki. Pumba nie miał zbyt wielu przyjaciół, więc radosne nastawienie Timona bardzo mu odpowiadało. Nowi przyjaciele zdecydowali, że ich celem będzie udać się w stronę tajemniczej Lwiej Skały. Minęło naprawdę wiele dni zanim dotarli do upragnionego raju, gdzie trafili na małe bezbronne lwiątko. Początkowo nie chcieli mieć z nim nic wspólnego, ale szybko zmienili zdanie, kiedy dotarło do nich coś bardzo istotnego. Mając za sojusznika dorosłego lwa nie będą musieli bać się czyhających na ich życie zwierząt. Od tej pory Timon, Pumba wraz z Simbą żyli sobie spokojnie w wielkiej dziczy, rozkoszując się otaczających ich rajem. Aż do czasu...
Oglądaliście już tę zwariowana komedię "Król Lew 3: Hakuna Matata"?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
ZACHĘCAMY DO UDZIELANIA SIĘ W KOMENTARZACH!