[KRAINA LODU 2] PIERWSZA ZAPOWIEDŹ!!!
Dnia 13 lutego 2019, czyli dokładnie tydzień temu został opublikowany pierwszy zwiastun zapowiadający kontynuację wielkiego hitu ze studia Disneya - sama zapowiedź została wyświetlona ponad 20 milionów razy w ciągu siedmiu dni! Pierwsza część Krainy Lodu podbiła serca widzów na całym świecie. A jeszcze w tym roku będziemy mogli poznać ciąg dalszy tej historii! Kraina Lodu stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie. Nawet jeśli seans kogoś ominął, to i tak świetnie każdy zdaje sobie sprawę kim jest Elsa, prawda? Zbrodnią by było zrezygnować z kontynuowania tej historii. I dlatego już w listopadzie KRAINA LODU 2 trafi do kin i ponownie zachwyci nasze oczy cudowną animacją. Przed wami pierwsza zapowiedź nowego filmu ze studia Disneya - premiera w Polsce 22 listopada 2019!
Ci, którzy nie będą w stanie odwiedzić Kina, najprawdopodobniej zobaczą ów serial w przyszłym roku. Gdybym miał taką możliwość, obejrzałbym ten film w Kinie z Popcornem.
OdpowiedzUsuńTo nie jest serial.
OdpowiedzUsuńWitam użytkowników tej niezwykle sumiennie wykonanej witryny oraz niebywale ciekawskiej bazy informacji o świecie Disney`a i nie tylko…
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie wstawić własne odczucia odnośnie drugiej części przygód mieszkańców Arendelle. By nie tworzyć eseju, przedstawię swoje uwagi w kilku punktach o wydźwięku pozytywnym ( XX[+] ) oraz negatywnym ( XX[-] ):
01[-] = Na dzień dobry, zniesmaczyło mnie w kinie, że nie wiadomo skąd, mamy scenę rodziców z dziewczynkami oraz tę tajemniczą legendę… absolutnie oderwanie od pierwszej części, i oparto na tym całą część. Ubolewam w tym punkcie, gdyż `literatura Frozen` proponuje niesamowite możliwości nawiązań do pierwszych przygód Anny i Elsy – mam tu na myśli pozycję: „Magia wspomnień” którą mocno polecam. Tak oderwany wstęp może mieć serial.
02[-] = Olaf… osobiście niemal nie poznaje bałwana jakim był w pierwszej części… jego dialogi w 80% są o niczym. Przykładem może być, jakaś `Samantha`. Okropnie mi się tego słuchało… sam głos Cz. Mozila w postaci, to jednak nie wszystko.
03[+] = Elza… odebrałem ją pozytywnie w 85%. Po przygodach : „Frozen Fever” oraz „Przygoda Olafa”, spodziewałem się bardziej entuzjastycznej królowej… a tu twórcy przedstawili ją rodem z „Lodowego Wierchu”. Niemniej jednak, scena, w której zauważa zamarznięte Attohalan jest wspaniała – tutaj widać, że ktoś włożył serce w te momenty!
04[+] = Całą siłę, większość autentyczności i duch „Krainy lodu” widzę w Annie. Cóż mogę dodać: Ponownie Anki ratują sytuację! Przez cały film widziałem Annę taką, jaką znam i zapamiętałem z pierwszej części. Mówi, wygląda i postępuje jak sprzed laty. 100% prawdziwa.
05[+] = Muzyka, przerasta scenariusz absolutnie. Po, jak wspomniałem wyżej, ubogim wstępie, piosenka „to niezmienne jest” – fantastyczna niespodzianka. Płytę mam, słucha się wspaniale. Ale nie dotyczy to tej piosenki Krzyśka [przy reniferach.. nie pamiętam tytułu] na gitarach elektrycznych… feee.
06[-] = Scenariusz – oj krucho/marnie. Ja jestem świadomy, iż drugie epizody są najczęściej `wypełniaczami` trylogii… ale jak na takie dzieło, jak Frozen – to zbyt słabo. Oglądając ostatnio film, zauważyłem w niemal ostatnich minutach, iż po przejęciu przez Elzę nowej krainy, zamieniło się tam wszystko w zimę – z niekończącej się mgły, lud znalazł się w niekończącej się zimie… jestem ciekawy kontynuacji tego wątku i tym samym wierzę w 3 część.
Widzę w napisach innych producentów. Historia „Frozen 2”: napisana … bardzo na siłę :/.
To tylko moje odczucia. Kibicem Frozen jestem nieustannie.
Pozdrawiam.
Jutro w mojej mieścinie, powtórkowy seans w 3D. Az się przejdę... może nowe uwagi mnie najdą ;)
OdpowiedzUsuń