[VAIANA] CIEKAWOSTKI | TEGO NIE WIEDZIAŁEŚ!
W maju miała miejsce premiera filmu "Vaiana: Skarb Oceanu" na DVD i Blu-ray od Galapagos. Dlatego jeśli nie mieliście jeszcze okazji zobaczyć go w kinie, to teraz macie wyjątkową szansę. A wszyscy ci, którzy widzieli już film, wreszcie mogą powtórzyć przygodę z bohaterami oceanicznej podróży w domowym zaciszu. I tak raz za razem, aż do znudzenia - zupełnie jak ja! A przed kolejnym seansem polecam wam zapoznać się z kilkoma ciekawymi faktami, które dotyczą tworzenia "Vaiany"! Po lekturze spojrzycie na tę produkcję nieco inaczej...
1. Maui miał być łysy!
Trudno sobie wyobrazić tego półboga bez burzy gęstych loków na głowie, jednak wierzcie lub nie, ale pierwsze projekty prezentowały Maui'ego z kompletną łysiną! Jednak konsultanci z Tahiti doradzili twórcom, aby obdarować go włosami, gdyż lokalne legendy właśnie tak ukazywały półbogów.
2. Hak Maui'ego został zainspirowany konstelacją zwaną Maui's Fishhook (aka Scorpio).
Maui's Fishhook jest konstelacją w Oceanii, która u nas znana jest również jako Skorpion. Kształt gwiazd znajdujących się w konstelacji posłużył jako baza do projektowania haka półboga. Maui również zawdzięcza jej swoje imię.
3. W filmie, dzięki badaniom i uwagom astronomów noce rozgwieżdżone niebo nad Pacyfikiem wygląda dokładnie jak te 2000 lat temu!
Wspaniałe! - myślimy, kiedy oglądamy film i wpatrujemy się w te cudowne horyzonty. To wszystko zasługa wielu badań i konsultacji z naukowcami oraz grafikami, którzy wspólnymi siłami stworzyli wyjątkowe obrazy, które odzwierciedlają niebo sprzed tysięcy lat! Teraz ponownie oglądając "Vaianę", przyjrzyjcie się dokładniej tłom poszczególnych scen, dopracowany został tam każdy szczegół.
4. Wszystkie stroje noszone przez bohaterów w filmie zostały zaprojektowane z naturalnych materiałów dostępnych w tamtych czasach.
Jesteśmy zaskoczeni dokładnością twórców, jeśli chodzi o dopracowane najmniejszych szczegółów, tak aby cieszyły oko, ale również odnosiły się do odpowiedniej kultury. Oglądając film możemy zauważyć, że bohaterowie noszą ubrania z materiałów, które są ogólnodostępne na wyspie (nawet pióra, kwiaty czy trawa). W sumie Vaiana nosi aż 7 strojów, a jeden z nich podczas sekwencji tanecznej widoczny jest na ekranie tylko przez 6 sekund! Tyle włożonej pracy, która trwała długie godziny, aby zadowolić widzów w krótkie 6 sekund - jesteśmy pod wrażeniem!
5. Kiedy Vaiana ma na sobie czerwone pióra symbolizują one dojrzałość, królewskość i władzę.
W kulturach na wyspach Pacyfiku czerwony jest kolorem królewskim. Córka wodza jest zobowiązana pokazywać swoją gotowość do objęcia władzy, nosząc właśnie ten odważny, tętniący życiem odcień. W całym filmie Vaiana kilka razy ma na sobie koronę z czerwonych piór, tak samo jak jej rodzice.
6. Heihei początkowo miał być wyniosły i zarozumiały!
Twórcy obawiali się, że zwykły zarozumiały kogut nie był wystarczająco wyjątkowy, więc zmobilizowali się i sprawili, że stał się postacią komediową i rozluźniającą atmosferę. Nam się takie rozwiązanie o wiele bardziej podoba, prawda? Spójrzcie tylko na te oczy!
7. Wymiar potworów nie bez powodu został nazwany Lalotai.
W języku polinezyjskim słowo lalo oznacza "poniżej", a tai to "morze". Kiedy je połączymy oznacza to mniej więcej "poniżej morza". I dokładnie tam znajduje się fantastyczny, bioluminescencyjny świat skorupiaka Tamatoa i wszystkich jego błyszczących przedmiotów. Oprócz niego żyje tam masa innych potworów, które w ukryciu czyhają na dzień kiedy się wydostaną i napadną na ludzkie dusze.
8. Maui ma coś wspólnego z Pinokio.
Czy to możliwe, że półbog jest podobny do chłopca z drewna? Oczywiście! Obaj mają kompana, który odgrywa rolę ich sumienia! Pinokio miał świerszcza Jiminy'ego Cricketa, a Maui ma swoją żywą miniaturkę na tatuażach zdobiących jego ciało. Mini Maui został stworzony i zaanimowany przez Erica Goldberga i jego zespół z Walt Disney Animation Studios. Faktem jest, że podczas produkcji cały zespół bardzo często porównywał Mini Maui'ego do Jiminy'ego Cricketa.
9. Lin-Manuel Miranda otrzymał propozycję współpracy przy kompozycji piosenek do filmu w tym samym tygodniu, w którym dowiedział się, że będzie ojcem!
Ach, co to był za tydzień dla Lin-Manuela! Artysta jest wielkim fanem Małej Syrenki odkąd skończył 9 lat. A tak się złożyło, że zarówno opowieść o Arielce i o Vaianie wyreżyserowali ci sami panowie - John Musker i Ron Clements. Dlatego właśnie bez namysłu zgodził się wziąć udział w nowym projekcie. Na dodatek w tym samym tygodniu dowiedział się, że będzie tatą, a syna nazwał Sebastian - czy to przypadek, że wybrał akurat imię przyjaciela Arielki? Kto wie...
10. Lin-Manuel Miranda wygrał konkurs taneczny podczas poszukiwań inspiracji do tworzenia piosenek do "Vaiana: Skarb Oceanu".
Podczas wizyty w Nowej Zelandii z kompozytorami Opetaia Foa'i i Mark Mancina wszyscy wzięli udział w Festiwalu Pasifika, jednym z największych festiwali kultury polinezyjskiej na świecie. Artysta został wciągnięty na scenę i dołączył do wspólnego tańca z całą resztą publiczności. Na koniec okazało się, że był to konkurs tańca, a on wygrał! Co za talent!
11. Włosy Roszpunki pomogły zainspirować oceaniczne wody w filmie!
Że co? Dokładnie to! Aby idealnie odwzorować ruch żyjącego oceanu animatorzy wzorowali się na magicznych włosach Roszpunki z filmu "Zaplątani". Włożyli wiele wysiłku aby zbadać proces twórczy, który został opracowany dla ruchu długich włosów i dopasowaniu tego do możliwości wody.
12. Do projektu zostali zaangażowali wolontariusze o podobnej fryzurze do Vaiany!
Tworzenie wyglądu mokrych włosów to nie lada wyzwanie dla animacji, dlatego twórczy zaprosili ochotników do studia, gdzie mieli zanurzyć się w wodzie! Bohaterowie w filmie bardzo często bywają mokrzy, a także pływają w głębinach oceanu. Dla producentów filmowych ważne było, aby realistycznie ukazać zachowanie kręconych włosów pod wodą. Przez wiele godzin ochotnicy zanurzali się i wynurzali z wody, a także nurkowali i byli nagrywani, dzięki czemu animatorzy mogli stworzyć idealny efekt końcowy, który teraz możemy podziwiać w filmie.
13. Grupa doradców z wysp Pacyfiku, pracujących dla producentów filmu została nazwana Oceanic Story Trust.
Grupa tych konsultantów składała się z antropologów, wychowawców, językoznawców, mistrzów tatuaży, choreografów, mistrzów nawigacji i doradców kulturalnych, jakich poznali filmowcy podczas różnych podróży na wyspy Pacyfiku. Grupa ta udzielała twórcom informacji o licznych aspektach kultury tamtejszych wysp w celu stworzenia całego społeczeństwa, życia na wyspie i reprezentacji postaci. Producenci filmowi długimi godzinami współpracowali także z choreografami tańca polinezyjskiego, aby ułożyć kroki taneczne dla bohaterów z "Vaiany".
Świetny post! Słyszałam o tym filmie, lecz nigdy go nie obejrzałam, przyznaję się. Ale po tych ciekawostkach myślę, że jednak znajdę czas na obejrzenie tej bajki, ponieważ w końcu są wakacje i mogę sobie pozwolić na odrobiny wolnego! Chyba najbardziej rozśmieszyła mnie ta ciekawostko, że Maui miał być łysy. Już sobie go wyobrażam jako takiego łysolca, hahaha :D.
OdpowiedzUsuńOglądałam film dwa razy i mówię, że jest świetny, a tego o nim nie wiedziałam. Bardzo interesuję się kulisami filmów i samymi filmami, więc ten post był dla mnie bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo ciekawy post! Vaiana to świetny film i z młą chęcią czytała ciekawostki o tej produkcji. NIektóre bardzo mnie zadziwiły m.in. ta, że odtworzono niebo sprzed 200 tysiecy lat! To wydaje się niemożliwe, ale dla Disney'a wszystko jest możliwe. To sprawia, że film staje się magiczny i naprawdę aż chce się go obejrzeć.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post. Dowiedziałam się wiele rzeczy, o których nie miałam pojęcia.
OdpowiedzUsuńFilm oglądałam, bardzo ciekawy. Najbardziej zdziwiło a jednocześnie zaciekawiło to, że włosy roszpunki pomogły zainspirować wody w filmie
pozdrawiam ♥♥♥
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń