13.01.2017

[WYWIAD] TINI | "JESTEM NIM ZAUROCZONA"

[WYWIAD] TINI | "JESTEM NIM ZAUROCZONA"

Po pięciu latach bycia Violettą, zostawiła świat Disney'a, aby realizować się jako solowa artystka i wyznaczać trendy popu. Podczas rozwoju nie zapomina o tym, jak  dorastała, o wartościach i romantycznej osobowości.  Życie Tini nie jest takie, jak życie którejkolwiek  19-letniej dziewczyny. Jej młody wiek to etap światowego sukcesu i życie z dosyć dużym ciężarem sławy. Ze świadomością, że stała się wzorem do naśladowania, stara się przekazać, że pokłada nadzieję w świecie, a miłość istnieje. Martina zaliczana jest do osób całkiem innych niż wszystkie;  sama mówi, że nie dała jej życiu upaść, dzięki wsparciu rodziny.  Uważa, że wszyscy mamy swoją bratnią duszę, i wydaje się, że ona sama już znalazła w swoim chłopaku, hiszpańskim modelu, Pepe Barroso.




JESTEŚ NA ETAPIE TRANSFORMACJI. PRZESTAŁAŚ BYĆ VIOLETTĄ I ZACZYNASZ SOLOWĄ KARIERĘ? JAKIE TO UCZUCIE ZOSTAWIĆ POSTAĆ, Z KTÓRĄ SPĘDZIŁAŚ TYLE LAT?
To było radykalne cięcie. Wszystkie seriale Disney'a zajmują dużo czasu, a ja zaczęłam w wieku zaledwie  13 lat. Kreowałam swoją osobowość robiąc ten projekt. Wszystkiego nauczyłam się dzięki Violetcie. Wtedy byłam postacią, teraz już nią nie jestem. Wszystko się zmieniło. Teraz jest moja płyta, mój obraz tego wszystkiego, wszystko absolutnie moje. Na początku było to strasznie dziwne. Coś jak zerwanie kontaktu ze swoim chłopakiem. Zostawienie wszystkiego, co osobiste i emocjonalne, z czym było się związanym.
CHCESZ IŚĆ INNĄ DROGĄ?
Nie oczekuję tego, iż  ludzie zapomną o Violetcie. Kocham tą postać  i mówię to z głębi mojego serca. Całe życie nią będę i to jest niesamowite. Ale wychodzę na ulicę i ludzie mówią na mnie Tini, ale moja postać wyznaczyła drogę życia wielu ludziom. Ci, którzy dorastali ze mną, teraz podążają za mną jako solistką. Ja też chcę być kiedyś mamą i pokazać moim dzieciom, czego dokonałam w swoim życiu.


JEST WIELE AKTORÓW DISNEY'A, TAKICH JAK MILEY CYRUS, KTÓRZY PRACOWALI OD MAŁEGO, SKOŃCZYLI SWOJE PROGRAMY I POPADLI W SKRAJNOŚĆ. JAK CI SIĘ UDAŁO UTRZYMAĆ NOGI NA ZIEMI?
Zaczynając  jako nastolatka, to zależysz od ludzi, którzy cię otaczają. Zawsze zachowywałam szczególną ostrożność, trzymałam się z przyjaciółmi przez  całe życie. Wybierałam osoby, z którymi chcę dalej iść przez  życie. Dogadywałam się z każdym, kto faktycznie chce dla mnie dobrze. To mi pomogło. Bo jeśli nagle zaczęłabym słuchać wszystkich, którzy mają coś do powiedzenia i łapać wszystko, co mi proponują, na pewno poszłabym zupełnie inną drogą.


TERAZ PISZESZ SWOJE PIOSENKI, CO STARASZ SIĘ PRZEKAZAĆ JAKO SOLISTKA?
Wiem, że jeszcze dużo mi  brakuje do tego, żebym został kompozytorką. Nie tylko, żeby pisać piosenki, ale też komponować muzykę. Mam 19 lat i potrzebuję wiele  pomocy. Przeżyłam dużo doświadczeń, jednak  zanim je przełożę na papier, zajmuje mi to dwa miesiące, aż o tym wszystkim zapomnę. To coś, co czuję w tym momencie, a po tym, kiedy się zdarzy, nie jest już takie ważne. Chciałabym przekazać to wszystko w moich piosenkach. Muzyka to robi. Kiedy zrywasz  z chłopakiem masz potrzebę posłuchania o tej sytuacji  piosenki. Muzyka jest jak lekarstwo. Ludzie wysyłają mi listy pisząc "Uratowałaś moje życie".  Ja robię coś dla innych.
NIEDAWNO PISAŁAŚ POSTY  W SIECI DOTYCZĄCE NIENAWIŚCI I ZAZDROŚCI. POWIEDZ  JAK RADZISZ SOBIE Z HEJTERAMI?
Jestem bardzo ostrożna, jeśli chodzi o osoby, które mnie czytają. Jestem bardzo aktywna w sieci i używam je jako narzędzie pracy. Tak utrzymuję moją relację z fanami. Otrzymuję wiele wiadomości z krytyką, które są pisane bardzo dosadnie. To co pisałam, nie było tylko dla mnie. Nie chcę pozwolić, by osoby, na których mi zależy były źle traktowane. Jak ma się czuć ktoś, kto w tym czasie spokojnie siedzi sobie w domu? Istnieją ludzie, które przez takie rzeczy popełniają samobójstwo. Niektórzy totalnie tracą szacunek, co sprawia, że jestem naprawdę zła. Być może nic się nie zmieni, mimo że piszę o takich rzeczach. Nie chcę się w to wkręcać, bo to nakręca jeszcze bardziej.


ALE TO WSZYSTKO MA TEŻ DOBRE STRONY, TAK JAK REPREZENTOWANIE MARKI RED VALENTINO, CZYM CHWALIŁAŚ SIĘ NA INSTAGRAMIE...
To niesamowite.  Amerykański Vogue  stworzył wpis o mnie, o modzie, moim stylu. Z Red Valentino poznaliśmy się, kiedy musiałam wybrać ubrania do filmu Tini - nowe życie Violetty i złapaliśmy bardzo dobry kontakt. Powiedzieli mi, że mogę na nich liczyć. Za każdym razem, kiedy jestem w Europie pokazują mi całą nową kolekcję.
TWÓJ CHŁOPAK JEST JAK KSIĄŻĘ…

Wypływa od niego piękno! Wygląda jak książę, jestem nim  zauroczona. To pierwszy raz, kiedy jestem z kimś w moim wieku, dzielimy wspólne momenty w życiu. Dobrze się dogadujemy i mamy wspólne poglądy. Spotykaliśmy się mnóstwo razy, zanim zaczęliśmy myśleć o związku. Dziś wierzę i ufam, że to jest miłość.
CO NAS CZEKA NA TRASIE GOT ME STARTED?

Robię trasę po Europie (Hiszpanii, w Niemczech, Francji, w Polsce, we Włoszech, na Węgrzech, w Austrii, Rumunii, Belgii). Potem wracam i zaczynam koncerty  w Ameryce Łacińskiej, Argentynie. Dostałam również  propozycję zagrania w filmie w nowym roku, ale przez trasę nie jestem w stanie się zgodzić.




Co myślicie o wywiadcie?
Podoba Wam się sesja?

3 komentarze:

  1. Wywiad jest cudowny! Szkoda, że jego tłumaczenie pojawił się tak późno. Sesja do niego jest śliczna! Tini wyszła na niej genialnie ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Świetny wywiad! Uwielbiam Tini i to, że zawsze jest sobą ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wywiad! Sesja jest niesamowita! Tini wyszła pięknie ♥

    OdpowiedzUsuń

ZACHĘCAMY DO UDZIELANIA SIĘ W KOMENTARZACH!