TINI | "ZAKOCHAŁAM SIĘ W CHŁOPAKU Z CASTINGU"
Martina Stoessel to zapewne osoba, która jest Wam bardzo dobrze znana. Poznaliśmy ją dzięki popularnemu na całym świecie serialowi "Violetta", a od jakiegoś czasu jest o niej bardzo głośno! Jej twarz pojawia się na wielu okładkach magazynów, czasopism czy gazetek dla nastolatków. Jednak to dzisiaj pojawił się ekskluzywny wywiad dla "Gente", w którym opowiada o swojej nowej miłości, czyli hiszpańskim modelu Pepe Barosso Silva (20 lat), którego poznała podczas castingu do jej najnowszego teledysku "Great Escape', który swoją drogą zdobył już ponad 5 milionów odsłon!
Kiedy go zobaczyłam, powiedziałam: "To jest idealne rozwiązanie"
"To pozwala mi się odprężyć, działa jak krótki odlot"- Mówi o tym, jak walczy o sukces.
"Powrót do domu ma pozostać taki, jak zawsze"- Martina już wkrótce zostanie reżyserką teledysku do własnej piosenki "Got Me Started", który nagra w Los Angeles.
Moje uczucia uratowały mnie w momencie, w którym odnalazłam swoją tożsamość i podejmuję decyzje, na przykład nie palenie. Kiedy jestem daleko, po euforii dwóch tras koncertowych, z powrotem w pustym pokoju hotelowym czuję pustkę samotności, która może być katastrofalna dla nastolatek. Ale dla moich rodziców i przyjaciół drzwi zawsze są otwarte.
Martina nie lubi nazywać się idolką, ponieważ to brzmi jak pycha, a nikt nie jest doskonały. Ona woli zastąpić to inspirującą.
"Byłam bardziej nieśmiała i niepewna w co wierzyć"- I nie mówimy tu o wyborach takich jak ulubiona herbata imbirowa.
"Może nie zawsze ich używam, ale zawsze muszę mieć je w torbie"- Opowiada o swoich ulubionych perfumach.
"Przed show zawsze długo zastanawiam się w jakim stroju pokazać się publiczności. Jestem szalona. Zawsze ludzie od spraw technicznych powtarzają: "Spokojnie, wszystko jest pod kontrolą. " Mam troszkę małe ego nałożone przez moją pracę. Pomimo oklasków zawsze myślę, że potrzebuję trochę więcej. "
Każdą decyzję licytuje z mamą:
1. Nigdy nie mów nie.
2. Sukces może zdarzyć się raz w swojej karierze; klucz jest wiedzą kim jesteś i kim chcesz być.
3. Za każdym razem, gdy ktoś się zbliża, by zapytać o zdjęcie, pomyśl sobie odwrotnie, że nikt nie podąża za Tobą, nikt Cię nie chce. I zastanów się ile to dziewcząt, co dzieje się z Tobą.
4. Musiałaś wcześniej dojrzeć, uważaj na to, co robisz przed fleszami.
Żyję w Buenos Aires z nadzieją, że spędzę tu maksymalnie dwa miesiące, a kiedy tu jestem, chcę, aby moje życie było normalne. Spotykam się z przyjaciółmi, z którymi zazwyczaj kontaktuję się przez WhatsApp.
"Tutaj piszę dużo. Jestem osobą bardzo emocjonalną, nie zawsze potrafię wyrazić wszystkie uczucia. Kiedy tutaj wchodzę siadam i piszę, jak na zamówienie. Chcę już komponować dla mojego drugiego albumu. Myślę, że mam już dużo. To jest w pewnym rodzaju leczenie; jestem coraz silniejsza i to w tak krótkim odstępie czasu."- Tutaj mówi o swoim pokoju.
Czego Twoje oczy nie mogą znieść?
Mało oglądam telewizji. Wszystko wydaje się złowieszcze. Chociaż jestem uzależniona od wydarzeń i bajek Disney'a, które widziałam tysiące razy. Oglądam filmy seriami, ostatnio był to "Unbroken" dziesięć miesięcy temu w samolocie! I wiem, że gdyby nie brak czasu, to oglądałabym tego więcej. Jakoś żadna książka nie zainteresowała mnie do końca. Zostawiłam wiele w połowie.
Co Oles?
Perfumy, Dior.
Jaki smak powinien być blisko?
Pistacjowe lody.
Co ty słuchasz?
Gubię się z muzyką. Mam listę o nazwie Cachengue, w której mam zebrane ulubione utwory i kocham jazz Amy lub przeboje Stevie Wonder, Michael Jackson czy Beyonce... Ta kobieta nie jest z tej planety, prawda?
Co jeszcze chcesz w sobie zmienić?
Oj muszę jeszcze parę rzeczy nadrobić. Faktycznie na razie moja cera wygląda dobrze, ma swoje lata świetności. Jednak nadal próbuję o nią dbać, aby ją uwydatnić!
Ciało.
Nie chcę wyglądać tak chudo. Jestem bardzo chuda, genetyka rodziny. Przez co jestem atakowana na portalach społecznościowych. Wolę tego unikać. Wiele dziewczyn ogląda moje zdjęcia i nie chcę, żeby dążyły za intensywnym odchudzaniem czy nałapały się kompleksów.
Masz jakiś kompleks?
Czasami widzę ubrania moich przyjaciół i myślę sobie: "Gdybym tak miała więcej tłuszczyku... " To wszystko. Och... I pępek, nauczyłam się go chować.
Czy jesteś zakochana?
Tak... Jestem w etapie początkowym, poznajemy się. Ale otworzyłam dla Pepe serce i wszystko idzie powoli. Bardzo go lubię.
To było 72 godziny, które wypadły naprawdę dobrze. Ale musiał już wrócić do Los Angeles. Zdaliśmy sobie sprawę, że coś poczuliśmy do siebie. WhatsApp i FaceTime- ciągle się kontaktujemy, możemy znaleźć zdjęcie, gdzie byliśmy razem podczas podróży. Muszę wpierw doszczętnie poznać chłopaka. Rozmawialiśmy godzinami. Pepe zakończył mnie. Ma silne powołanie i sposób patrzenia na życie, bardzo różni się od innych osób z naszego pokolenia.
Źródło: #1
Tini i Pepe tworzą piękną parę ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich! Tworzą śliczną parę ♥
OdpowiedzUsuń