23.08.2016

[WYWIAD] TINI STOESSEL DLA MAGAZYNU "BRAVO"

[TINI] "JESTEM SAMA I DOBRZE MI Z TYM"

Chociaż rola Violetty to najważniejsze doświadczenie w jej życiu, Martina rozstaje się z nią bez żalu. Od 2012 roku Tini grała w serialu Disney'a "Violetta" i zyskała miliony fanów. Ale wszystko, co piękne, szybko się kończy. W najnowszym wydaniu magazynu "Bravo" mówi o miłości i planach na przyszłość po megaserialu... Fani wciąż pytają: jak teraz będzie wyglądało życie Tini? Czy jeszcze pojawi się na ekranie i czy nadal będzie śpiewać i występować na scenie? 19-latka zdradza w tym wywiadzie, co ją czeka.


Prace nad serialem zakończone i akcja promocyjna filmu "Tini- Nowe Życie Violetty" również... 
Tak. Przez pięć lat pracowałam właściwie bez przerwy. Cały miniony rok byliśmy w trasie, zagraliśmy 400 przedstawień na całym świecie. Nie miałam ani chwili wolnego! Jeśli między koncertami zdarzało się kilka dni przerwy, leciałam do Los Angeles- gdzie również pracowałam. Dopiero niedawno zrobiłam sobie kilka tygodni wakacji. Spędziłam je w Argentynie. To dobrze mi zrobiło! 
Czy będziesz tęsknić za czasami "Violetty"?
Jasne! To do tej pory było najfajniejsze doświadczenie w moim życiu! Ale jednocześnie czułam, że muszę się w końcu uwolnić od tej postaci. Jednak w głębi serca zawsze pozostanę mocno związana z Violettą. Dzięki tej roli mogłam spełnić swoje dziecięce marzenie o karierze piosenkarki i tancerki. Za to będę zawsze wdzięczna! 

Czy sława Cię w jakiś sposób zmieniła? 
Moje życie na pewno bardzo różni się od życia wielu innych dziewczyn w moim wieku. Ale ja się przez to nie zmieniłam. Co prawda na moje koncerty przychodzi tyle samo osób co na Justina Biebera czy Tylor Swift, jednak, gdy wieczorem wracam do domu, jestem tą samą normalną dziewczyną, którą zawsze byłam. 
Ty i Twój chłopak Peter niedawno rozstaliście się. Jak się z tym czujesz? 
Obecnie jestem co prawda sama, ale dobrze mi z tym! Rozstania nigdy nie są przyjemne, ale nam przynajmniej udało się zrobić to w zgodzie. Kocham Petera. Moja rodzina go uwielbia, a jego rodzina kocha mnie. Ale jestem jeszcze bardzo młoda... A poza tym ze względu na pracę zbyt często byliśmy rozdzieleni. 

Czy chciałabyś mieć nowego chłopaka? 
Lubię być zakochana, ale na razie nie szukam miłości. Jeśli się zdarzy, to się zdarzy. Chłopak, w którym się zakocham, musi być księciem- dokładnie tak, jak był nim dla mnie Peter. Nasz związek był bardzo dojrzały, ponieważ on był ode mnie dużo starszy. Pracując w show-biznesie, też zawsze miałam do czynienia z dorosłymi ludźmi, więc nie wyobrażam sobie, żebym mogła związać się z kimś w swoim wieku. Ale niczego nie można wykluczyć! (Martina opowiada o tym jeszcze przed tym, zanim związała się z Pepe). 
Jakie masz teraz plany?
Nagrałam swoją pierwszą solową płytę w Los Angeles. Piosenki można usłyszeć nie tylko na płycie, ale także w filmie kinowym. Śpiewałam je także na koncertach podczas światowej trasy promocyjnej filmu. Poza tym planuję także wprowadzić na rynek linię własnych ciuchów i dodatków oraz perfumy. No i chcę także stworzyć własny kanał na YouTubie. Wygląda na to, że nie potrafię usiedzieć spokojnie! (śmiech)


Podoba Wam się wywiad? 

6 komentarzy:

  1. Wywiad z Tini jest wspaniały.Nigdy nie lubiłam Petera,a teraz bardzo się cieszę,że jest szczęśliwa wraz z Pepe,z którym tworzy śliczną parę.
    http://ludmi234.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. http://disneylandia-pl.blogspot.com/2016/08/lodo-zagra-w-filmie-zapowiedz.html?m=0 Więcej o filmie w którym zagra Lodovica Comello!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wywiad z Martiną jest świetny! jednak Tini nie jest już sama ponieważ ona i Pepe to coś więcej :D Nie lubię go ale jest wazne dla mnie szczęście Tini :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wywiad jest świetny! Jak Tini wprowadzi swoje perfumy i ubrania, to będzie super! Uwielbiam jej styl ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się tytuł, również mam takie zdanie XD 👌 Sam wywiad trochę krótki, ale ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny wywiad! Chociaż Tini nie jest już sama widać, że jest (w swoim związku) bardzo szczęśliwa ♥

    OdpowiedzUsuń

ZACHĘCAMY DO UDZIELANIA SIĘ W KOMENTARZACH!