[TINI - NOWE ŻYCIE VIOLETTY] NOWE BRZMIENIA

[TINI - NOWE ŻYCIE VIOLETTY] MUZYKA I TANIEC

Wszyscy byliśmy przyzwyczajeni, że z każdym kolejnym odcinkiem w serialu będziemy mogli posłuchać nowej i równie niesamowitej piosenki co poprzednia, a także, że aktorzy zaprezentują nam fantastyczne choreografie, które później były ćwiczone w domach przez wielu, wielu fanów. Twórcy filmu nie mogli zawieść w takim razie violetowych wielbicieli w tych kwestach. Jak im to wyszło? A przede wszystkim, jak się do tego przygotowywali?

Chociaż w filmie było mnóstwo piosenek, które oprócz tego, że w danym momencie opowiadają historię uczuć danego bohatera, to przede wszystkim stanowią magiczną oprawę dla wszystkich scen. Jednak reżyser Juan Pablo Buscarini zastrzega, że „Tini. Nowe życie Violetty” to nie „musical”. 

– Komedie muzyczne takie jak „Violetta” przenoszą się w sferę marzeń za każdym razem, kiedy pojawia się piosenka albo muzyczny występ, ale wiedziałem, że tego rodzaju podejście zaburzyłoby przebieg akcji i dramaturgię filmu. Kiedy Violetta śpiewa w filmie, zawsze dzieje się to w wiarygodnej sytuacji – wyjaśnia. – Nie mamy tu przejścia do świata fantazji i idealnej choreografii. Każdy utwór i tekst ma swoje miejsce w opowieści. To muzyka napędza i rozwija historię.

Producentem muzycznym w filmie jest nie kto inny jak wszystkim nam dobrze znany ''Pancho'', czyli Francisco Cia, który współpracuje z Tini od samego początku jej przygody z ''Violettą''. Nie tylko był odpowiedzialny za muzykę w serialu, ale także podczas tras koncertowych całej ekipy oraz ostatnio również przy aranżacji piosenek wyprodukowanych przez Hollywood Records. Podkreśla on znaczenie muzyki w akcji filmu.

– Od samego początku komunikowaliśmy się z Juanem Pablo Buscarinim. Najważniejszą rzeczą dla nas było to, aby sceny muzyczne były jak najbardziej organiczne i naturalne – mówi Cia.

Muzyka, a przede wszystkim piosenki śpiewane przez Tini służą do wyrażenia uczuć, głęboko skrywanych emocji bohaterki, która z każdą sceną coraz bardziej rozumie otaczający ją świat i dzięki temu, może odnaleźć swoje wewnętrzne brzmienie.

Martina Stoessel rozumie frustrację swojej bohaterki, która nie może odnaleźć swojego wewnętrznego głosu.

– Zarówno dla Violetty, jak i dla mnie muzyka jest jedną z najważniejszych rzeczy w życiu. Czy jest to pierwsza rzecz, którą robi się po obudzeniu, czy też ostatnia rzecz przed pójściem spać – puszczenie piosenki może całkowicie zmienić twój nastrój. Przez moich fanów w mediach społecznościowych widzę, że muzyka może jednoczyć ludzi. To wspaniałe – przyznaje Stoessel.

– Muzyka odgrywa bardzo ważną rolę w filmie, bo to przez nią Violetta wyraża swoje uczucia, okazuje miłość i sympatię – kontynuuje artystka. – Każda piosenka jest tu istotna, bo każda oznacza pewien zwrot akcji.

Podczas seansu usłyszymy wiele różnych piosenek o przeróżnym stylu, a także gatunku. I tak: Martina Stoessel śpiewa cztery piosenki: „Se Escapa Tu Amor („Losing The Love”)”, „Confia En Mi („Hold On To Me”)”, „Siempre Brillarás („Born To Shine”)” i duet z Jorge Blanco „Yo Te Amo A Ti („I Want You”)”.  Dodatkowo w filmie pojawiły się również trzy dodatkowe piosenki śpiewane przez innych aktorów: „Light Your Heart”, wykonywaną przez Jorge Blanco i dwa utwory, które nie pojawiają się w soundtracku – autorski utwór „Freeze Frame” śpiewany przez Leonardo Cecchiego (Alexa z ''Alex i Spółka'') i cover „Reality” Lost Frequencies wykonywany przez Adriana Salzedo (Caio), Leonardo Cecchiego (Saul), Riddera van Kootena (Raul) i Beatrice Arnerę (Eloisa).

Wyborem i selekcją piosenek do filmu zajmował się Mio Vucovic, który współpracuje z Hollywood Records, Disney Music Group, a takze jest menadżerem Tini.

– Wszystkie piosenki, które wybraliśmy, wpisują się w ogólny cel filmu, jakim jest pokazanie osobistej metamorfozy bohaterki. Widać ten rozwój, kiedy komponuje „Born to Shine” i stara się, aby piosenka nabrała kształtów. Wtedy zdaje sobie sprawę z tego, że właściwie mogłaby zostać artystką. Jeśli ma wstąpić na tę drogę, będą jej potrzebne piosenki o odpowiednim poziomie muzycznym – w przeciwnym razie film sprawiałby nieszczere wrażenie. Wszystkie utwory różnią się od siebie, ale to, co je łączy, to szczere i uczuciowe teksty.

- Martina brała w tym udział od samego początku – mówi Vukovic. – Uzyskałem jej opinię o każdym z kawałków, dała zielone światło wszystkim tym, które usłyszymy w filmie.

Jednak największe wrażenie na widzów na pewno robi ostatnia piosenka pojawiająca się w filmie ''Siempre Brillaras''.

– Najbardziej podobało mi się śpiewanie „Siempre Brillarás („Born To Shine”)”. To piosenka, od której przechodzą cię ciarki. Bardzo się cieszę, że mogę ją zaśpiewać jako dziewiętnastolatka, bo z jej przesłaniem mogą identyfikować się zarówno młode dziewczyny, jak i dorośli – przyznaje Stoessel.

– Martina uwielbia piosenki z przesłaniem, a „Born to Shine” po prostu do niej przemówiło – mówi Vukovic. – To bardzo optymistyczna piosenka, która jak w pigułce opisuje jej drogę do stania się artystką i finałowy moment, w którym zbiegają się wszystkie wątki.

Najbardziej wyczekiwanym momentem przez fanów najsłynniejszej serialowej pary był  na pewno duet Leonnetty. W każdym sezonie serialu z zapartym tchem wszyscy czekali co tym razem zaśpiewają bohaterowie. Tym razem nie śpiewali piosenki stając obok siebie, ale i tak ''Yo Te Amo A Ti (I Want You'')'' wyszło niesamowicie.

– Bardzo podoba mi się duet, który śpiewam z Violettą, to naprawdę ładna piosenka – mówi Jorge Blanco. – Piosenki niuansują chwile i emocje, dodają coś wyjątkowego do każdej sceny. Uwielbiam te kompozycje.

Po sukcesie komedii „Alex & Co.” produkcji Disney Italy, w której Leonardo Cecchi wykonuje szereg utworów, poproszono go o zaśpiewanie piosenki do ważnej sceny w filmie („Noc świetlików”).

– Piosenka nazywa się „Freeze Frame” i jest piękna. Cieszę się, że miałem okazję ją zaśpiewać – mówi Cecchi. – To zupełnie inny gatunek muzyki od tego, który wykonywałem wcześniej. Piosenka leci na imprezie na plaży, więc kiedy ją nagrywałem, musiałem sobie wyobrazić, że jestem DJ-em, który śpiewa i zabawia duże grono imprezowiczów. Muzyka pełni bardzo ważną rolę w filmie – bez niej nie byłby on taki sam.

Piosenka Cecchiego tworzy tło do największego numeru tanecznego filmu – zespołowi zależało, aby wynieść choreografię na następny poziom. Skorzystano z pomocy choreografa Jerry’ego Reeve’a, który pracował wcześniej z One Direction, Kylie Minogue i przy brytyjskim „X Factor” i dopilnował, aby taniec w filmie robił tak wspaniałe wrażenie jak muzyka.

– Staraliśmy się uwzględnić muzykę i taniec w każdej części filmu. Mamy mniej więcej pięć kluczowych scen tańca wypełnionych bardzo różnorodnym ruchem – od scen, w których tańczą wszyscy aktorzy, przez takie, w których tańczy para, po sceny, gdzie tańczą lokalni mieszkańcy. Piosenki także różnią się wyraźnie między sobą, więc w naszej choreografii staraliśmy się przekazać dodatkową warstwę uczucia i pasji – mówi Reeve.

- Nakręcenie tej choreografii zajęło nam dwa dni, a energia była fantastyczna! – ekscytuje się Georgina Amorós, która gra Eloisę.– Większość z nas nigdy nie tańczyła na planie. Było nam zimno, ale nagle zaczęła grać muzyka, pojawili się świetni tancerze i dali nam niesamowitą energie. To było naprawdę coś!

W filmie ważną rolę odgrywa także taniec. Jest to główny motyw dotyczący bohatera granego przez Adriana Salzedo -Caio. Aktor musiał dopracować swój warsztat taneczny, aby w filmie widz mógł zobaczyć profesjonalnego tancerza.

– Musiałem poświęcić na taniec więcej godzin, niż przewidywałem – przyznaje Salzedo. – Pierwsza sekwencja, którą filmowaliśmy, była jedną z najtrudniejszych – była to finałowa scena tańca, w której Caio pokazuje, na co go stać. Musiałem ćwiczyć kilkanaście godzin, żeby osiągnąć wymagany poziom. Przez całe życie uprawiam sporty walki, więc żeby mi pomóc, Jerry stworzył dla mnie ruchy wymagające dużej siły fizycznej. To świetny choreograf.

Jerry Reeve kiedy przyszedł na plan filmu, nie do końca wiedział z kim ma doczynienia, jednak był pod ogromnym wrażeniem umiejętności Tini w tańcu i tego jak porusza się ona na scenie.

– Nie do końca zdawałem sobie sprawę z tego, kim ona jest, kiedy przystępowałem do pracy przy filmie, ale szybko zrozumiałem, że jest prawdziwą gwiazdą i niesamowitą osobą – mówi Reeve. – W „Violetcie” choreografia pojawiała się przez ostatnie cztery lata, ale w tym filmie naprawdę chcieliśmy podnieść poprzeczkę. Wszyscy na nią patrzą, działa pod dużą presją, ale jest świetną tancerką.

Większość piosenek pojawiających się w filmie znalazły się także na solowym albumie Martiny Stoessel.  Trzeba było zaznaczyć ewolucję jaką przeszedł głos Tini. Ona i Jorge Blanco są pod skrzydłami Hollywood Records, z tego względu wiadomo było, że muzyka musi być tu na pierwszym miejscu.

– Piosenki w filmie niejako wprowadzają nas w tematykę nowych utworów, które znalazły się na jej płycie solowej – mówi Vukovic. – Martina uwielbia tańczyć i chodzić do klubów. Na albumie znajdzie się więc wprawdzie kilka ballad, ale ogólnie rzecz biorąc ważniejszy będzie rytm. Współpracujemy ze świetnymi producentami, odpowiedzialnymi za nagrania takich artystów jak m.in. Maroon 5, Jason Derulo, Demi Lovato, Nick Jonas, Chris Brown, Kendrick Lemar, Flo Rida czy Taio Cruz.

Fani Jorge Blanco nie posiadali się ze szczęścia, kiedy wyszło na jaw, że aktor wykona solowy numer w filmie. Sam artysta również był z tego powodu szczęśliwy. 

– Mam wielkie szczęście, bo ten projekt obejmuje dwie rzeczy, którymi chciałbym się zajmować przez resztę życia: aktorstwo i śpiew – przyznaje Blanco. – Po tym projekcie chciałbym się skupić na własnej muzyce i rozpocząć karierę solową, więc bardzo się z tego cieszę. W wolnym czasie cały czas piszę i komponuję własne piosenki.

Vukovic pracuje też z Blanco nad jego debiutem i widzi w nim wielki potencjał.

– Jorge także nagrywa bardzo rytmiczny, soulowy, popowy album w stylu Jasona Derulo, Nicka Jonasa czy Enrique Iglesiasa. Jest świetnym wokalistą i porządnym tekściarzem – mówi

Dzięki pracy na planie serialu, a teraz i filmu, także po dwóch trasach koncertowych obydwoje, Tini i Jorge nabrali niesamowitego profesjonalizmu oraz umiejętności, które widać gołym okiem.

– Zarówno Martina, jak i Jorge ciężko pracują i dobrze się bawią. Współpracując z nimi ma się poczucie obcowania z rodziną, to naprawdę bardzo miłe doświadczenie – mówi Vukovic. – Obydwoje są świetnymi artystami.

ŹRÓDŁO: DISNEY POLSKA

A WY KTÓRĄ PIOSENKĘ Z FILMU NAJBARDZIEJ LUBICIE ?