[WYWIAD] SKAI JACKSON | NIE BOJE SIE HEJTEROW!

[WYWIAD] SKAI JACKSON | NIE BOJĘ SIĘ HEJTERÓW!

Skai Jackson to nie taka zwykła nastoletnia aktorka, którą znany z takich produkcji jak "Jessie" oraz "Obóz Kikiwaka", gdzie wciela się w małą Zuri. Jakiś czas temu jedno ze zdjęć, które umieściła na swoim Instagramie oraz Twitterze wzbudziło wielką sensację i przerodziło się w mema. Memy to obrazki, filmiki, zdania czy hasła, które powtarzają się w sieci internetowej. Niezależnie od swojej formy przekazują najczęściej śmieszne lub wręcz ośmieszające przesłania. Jak Skai radzi sobie ze złośliwymi obrazkami i komentarzami na swój temat, które pojawiają się na popularnych portalach społecznościowych?

CO W TWOJEJ PRACY JEST NAJBARDZIEJ EKSCYTUJĄCE?

To że mogę robić coś, co kocham! Niby chodzę do pracy, ale to wcale nie jest dla mnie jak zwykła praca. To zabawa. Spotykam się codziennie ze wszystkimi na planie - twórcami, członkami obsługi, kolegami z obsady. Mam wokół siebie ludzi, którzy mnie wspierają. Nigdy mi przez myśl nie przeszło, że tak wiele osób będzie mnie wspierać i oglądać serial ze mną w telewizji. To naprawdę niesamowite, ponieważ bez nich, niczego bym nie osiągnęła!

JAKIE WYZWANIA NA CIEBIE CZEKAJĄ JAKO AKTORKĘ DZIECIĘCĄ?

Wyjątkowo trudne jest zdobycie nowych przyjaciół poza planem, ponieważ nie chodzę do zwykłej szkoły. Uczę się w domu. Mam kilku przyjaciół i są wspaniali, ale omija mnie radość czerpana z samego chodzenia do szkoły, uczestniczenie w ciekawych imprezach, jak bal na zakończenie roku i inne tego typu rzeczy. Jestem pewna, że znajdę sposób, żeby tego wszystkiego doświadczyć, ale nie zmienia to faktu, że w moim przypadku to trudna sprawa.

CZUJESZ PRESJĘ ABY DOJRZEWAĆ WOLNEJ LUB SZYBCIEJ PRZEZ SWÓJ ZAWÓD?

Myślę, że bycie dzieckiem jest cudowną rzeczą i nie chce przyśpieszać tego procesu. Dorosłość przyjdzie prędzej czy później i fakt, że będziesz mieć w końcu te 21-22 lata nastąpi szybciej niż się może wydawać. Dlatego nie chce jeszcze dorastać i nie czuję żadnej presji ze strony współpracowników. Jestem jaka jestem i wyglądam jak chce. Nie dla mnie jeszcze sprawy dojrzewania. Nie sądzę, żebym ubierała się zbyt dojrzale niż mój wiek na to wskazuje. Pomyślcie tylko: dzieciaki, które mają 14 lat raczej nie przebywają na czerwonych dywanach, nie ubierają się w taki sposób, bo nie jest im to potrzebne, więc skąd mamy wiedzieć jak powinien wyglądać nastolatek na takiej imprezie? Moje życie jest inne, dlatego ubieram się w takim, a nie innym stylu.

KTÓRE INNE NASTOLETNIE ARTYSTKI NAŚLADUJESZ LUB PODZIWIASZ?

Zdecydowanie muszę powiedzieć, że Amandla Stenberg. Wybrałam ją, ponieważ jest świetną postacią do naśladowania przez dzieci, ale i też przez nieco starszych. Także wiele dorosłych ją kocha! A ona sama występuję przeciwko dyskryminacji rasowej i innym podobnych sprawom, o których powinno się mówić na głos. To niesamowite, szczególnie dla kogoś tak młodego - ona ma tylko 17 lat - a poświęca swój czas na dobroczynne akcje. Zdecydowanie ją podziwiam, bo uważam, że to, co robi jest świetne. Uważam, że są to sprawy o których nie można milczeć, trzeba o tym mówić, a jak już ktoś inny próbuje o tym mówić, trzeba słuchać.

Waiting to go on. @fox5ny #GoodDayNY pic.twitter.com/AxlVq1lPe4

— Skai Jackson ♛ (@skaijackson) 4 kwietnia 2016

JAKA BYŁA TWOJA REAKCJA, KIEDY ZOBACZYŁAŚ SIEBIE JAKO MEMA?

Kiedy pierwszy raz zobaczyłam taki obrazek ze swoją podobizną i dziwnym podpisem w internecie, nie rozumiałam dlaczego ludzie w ogóle je tworzą. Pomyślałam: "Co w tym takiego śmiesznego? Przecież jest tyle innych, śmieszniejszych rzeczy. Czemu uparli się na mnie i akurat tę fotkę?!" Ale kiedy spokojniej do tego podeszłam, stwierdziłam, że rzeczywiście te "moje memy" są nawet zabawne. Nie mam pojęcia, kto to wszystko zaczął, ale zrobił kawał dobrej roboty, bo niektóre z nich sprawiły, że naprawdę się uśmiałam. Nie chowam urazy i dlatego udostępniam lepsze z nich na swoim Instagramie oraz Twitterze. To zabawne, a ja mam spore poczucie humoru. Pomyślałam: Och, jak fajnie! Jestem teraz memem i będę krążyć po sieci przez 24h całe 7 dni w tygodniu!".

JEST DUŻO MŁODYCH ARTYSTÓW JAK AMANDLA CZY ZENDAYA, KTÓRZY STAJĄ PRZECIW ZASTRASZANIU W INTERNECIE, O CZYM SAMA WIESZ Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA... JAK ZACHOWAĆ SPOKÓJ, KIEDY MA SIĘ DO CZYNIENIA Z HEJTEM W INTERNECIE?

Zmagam się z nimi bez przerwy, powtarzając w duchu: "Nikt nie polubi dosłownie wszystkiego, co robisz w ciągu dnia. Zawsze pojawi się ktoś, komu coś się nie spodoba, kto napisze złośliwy komentarz." Ale ja żyję dzięki temu czym się zajmuję, żyję dla samej siebie. Żadna hejterska opinia nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Większość i tak spędza godziny na przeglądaniu moich mediów, piszą komentarze i lajkują posty - nieważne czy w dobry czy zły sposób zwróciłam ich uwagę. Nieważne co robię, choć staram się postępować słusznie. Ważne, że ludzie o  tym mówią, a ja zwracam ich uwagę i zmuszam do dyskusji, nawet jeśli wychodzi z tego hejt. Nie mam do nich o to żalu, bo zdążyłam się przyzwyczaić. Zmagam się z tym odkąd skończyłam 9 lat czy nawet dłużej. W tej chwili już nie ma znaczenia, co ludzie mówią. Żyję według własnego sumienia.

DO TEGO ŻE STAWIŁAŚ CZOŁO HEJTOM ZE STRONY AZEALII BANKS NA TWITTERZE BARDZO PRZYCZYNIŁA SIĘ TWOJA MAMA. JAKI WPŁYW MIAŁA NA TWOJĄ PEWNOŚĆ SIEBIE I CZY TAKIE WSPARCIE DODAJE ODWAGI BY STAWIĆ SIĘ ZASTRASZANIU?

Moja mama miała ogromny wpływ na rozwijanie mojej pewności siebie, ponieważ kiedy byłam młodsza i chodziłam do publicznej szkoły, miałam problem z rówieśnikami. Bez przerwy dokuczali mi przez drobne rzeczy: bo byłam za niska, za drobna - naprawdę głupie rzeczy, które mimo wszystko bolały. Wtedy moja mama powiedziała: "Kiedy ktoś cię zastrasza, nie siedź bezczynnie i nie pozwalaj mu na to. Zrób z tym coś lub powiedz o tym komuś!". Od tamtej pory zawsze słucham rad, które daje mi mama. Wykorzystałam to w konfrontacji z Azealią. Powiedziałam jej, że się znęca słownie nad słabszymi, że jest internetowym trollem. Dla mnie czytanie tych wszystkich rasistowskich  obelg, które kierowała do różnych celebrytów przez ostatnie miesiące, zmusiło mnie do wypowiedzenia własnej opinii. Nie toleruję takiego zastraszania w oczy czy nawet w internecie. Czułam, że to co robi nie jest okej i nie mogę przyglądać się temu bezczynnie.

MASZ JAKIEŚ RADY DLA MŁODYCH LUDZI, KTÓRZY ZMAGAJĄ SIĘ Z ZASTRASZANIEM ZWŁASZCZA W INTERNECIE?

Spróbujcie się za bardzo nie przejmować, ponieważ, jak wcześniej wspomniałam, nikt nigdy nie polubi dosłownie wszystkiego co robicie... Bądźcie pewni siebie, bo wszystko, co oni piszą nie jest prawdą. Wy znacie prawdę! A to tylko ich opinia, mogą sobie mówić, o czym chcą, ale mimo wszystko pozostajecie pięknymi osobami i nie potrzebujecie zadawać się z kimś takim jak ci hejterzy. Żyjcie według waszego sumienia.

JAKIEŚ CELE NA PRZYSZŁOŚĆ?

Chciałabym zacząć pracować przy poważniejszych, dramatyczniejszych i nawet straszniejszych filmach. Horrory to jeden z moich ulubionych gatunków filmowych, uwielbiam je odkąd skończyłam 3 latka i ani trochę się nie boję... Chciałabym z pewnością udzielać się w innych dziedzinach niż granie w filmach. Może produkcja, reżyserowanie, coś co ma związek z aktorstwem, ale do końca nim nie jest. Oprócz tego moim marzeniem jest włożyć coś od siebie do świata mody. To coś, co zawsze chciałam zrobić, projektować ubrania. Mam nadzieję, że nastąpi to szybciej niż później, więc przygotujcie się na jakąś wyjątkową kolekcję ode mnie.

JEDNA RZECZ, O KTÓREJ CHCIAŁABYŚ ABY MŁODZI LUDZIE ZAWSZE PAMIĘTALI?

Na cokolwiek się zdecydujecie, aby robić w swoim życiu - nieważne czy chcecie być cheerleaderką, artystą czy aktorem, cokolwiek to będzie, trzymajcie się tego! Uwierzcie w siebie. Spełnienie tego marzenia może zająć wam wiele lat, ale nie poddawajcie się i pracujcie ciężko. Ja też tak robię, pracuję ciężko, aby móc być w miejscu, na którym mi zależy. Mając zaledwie 4 lata postawiłam sobie wyzwanie i zdecydowałam, gdzie chce być za 10 lat i udało się, zostałam aktorką. Nie poddawajcie się i bądźcie pewni siebie.

ŹRÓDŁO #1

"Obóz Kikiwaka" już 27 czerwca 2016 o godz. 9:00
na Disney Channel!