[MARTINA STOSSEL] TINI NA OKŁADCE NOWEJ PŁYTY?
Odkąd zaczął się serial "Violetta", jestem wielką fanką Martiny Stoessel, czyli głównej bohaterki argentyńskiej telenoweli. Jest to osoba, którą podziwiam za wielki talent, charyzmę, poczucie humoru oraz to jak poważnie potrafi podchodzić do pewnych tematów. Ma za sobą nagrane trzy sezony serialu "Violetta", dwie trasy koncertowe, wiele sesji, wywiadów, wydanie swojego pierwszego solowego albumu "TINI". Do tego doszła jeszcze trasa do promowania najnowszego filmu "Tini- Nowe Życie Violetty". Dzisiaj chciałabym zaprosić Was do posta, w którym dowiecie się czegoś więcej o najnowszej sesji Martiny, która odbyła się niedawno w Buenos Aires.
Zapewne zastanawiacie się nad tym co to dokładnie jest "Revista Remix". Otóż jest to magazyn muzyczny. Głównym tematem w nim zawartym jest oczywiście muzyka oraz gwiazdy powiązane z muzyką. Martina, która nie tak dawno wydała swoją pierwszą solową płytę, idealnie nadaje się na kolejną okładkę.
REVISTA REMIX
Zapewne zastanawiacie się nad tym co to dokładnie jest "Revista Remix". Otóż jest to magazyn muzyczny. Głównym tematem w nim zawartym jest oczywiście muzyka oraz gwiazdy powiązane z muzyką. Martina, która nie tak dawno wydała swoją pierwszą solową płytę, idealnie nadaje się na kolejną okładkę.
To jednak nie koniec niespodzianek! Twarz Tini pojawiła się na kolejnej płycie! Magazyn "Revista Remix" do każdego, miesięcznego wydania dorzuca także płytę, na której znaleźć możemy składankę najnowszych hitów remixowych. Natomiast gwiazda ukazana na okładce, ma zachęcić do kupna gazety.
Okładka magazynu jak i płyty ma takie same zdjęcie. Zapewne, gdy na nie patrzymy pierwsze co rzuca się w oczy to usta Martiny, pomalowane ciemną, czerwoną szminką. Cały makijaż wykonany jest z delikatnym pazurem, co nie za bardzo jest podobne do naszej gwiazdy, gdyż zazwyczaj gustuje ona w jasnych kolorach.
Po zdjęciach możemy wywnioskować, iż sesja miała zawierać odrobinę powagi, jak i radości. Zazwyczaj Martina sama stylizuje się na plan zdjęciowy, lecz tym razem robiła to z pomocą jednej z redaktorek magazynu. Była to projektantka Cynthia Krent, która współpracuje z marką "KOSIUKO".
Ma dopiero 19 lat, a tak bardzo się rozwija. Jej kariera nabiera co raz lepszego tempa i widać to gołym okiem. Jeśli jesteście ciekawi czegoś więcej na tema t kariery młodej artystki, napiszcie w komentarzu, o czym chcielibyście następny post z życia Martiny Stoessel!
Największy sekret?
Ukrywałam dziennik szkolny przed rodzicami. Czasmi też prosiłam brata o podrobienie pisma.
Ulubione miejsce?
Mój dom i Carilo!
Kto obowiązkowo musi być na liście Twoich gości podczas imprezy?
Moja rodzina, mój chłopak (Chodzi o jej chłopaka w przyszłości), przyjaciele oraz jakiś dobry Dj.
Jak podoba Wam się post?
Czy tak samo, jak ja uwielbiacie Tini?
Post super. Ja jestem wielkim fanem Tini, nie mogę doczekać się aż przyjedzie do Polski. Zdjęcia cudne :)
OdpowiedzUsuńTini jest jedną z moich ulubionych gwiazd! Zdjęcia wyszły niesamowicie i gdyby taki magazyn pojawił się w Polsce, to na pewno bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńJestem wielką fanką Tini i sesja w której wzieła udział jest świetna! Wyszłą na niej prześlicznie :*
OdpowiedzUsuńJestem Tinista a zdjecia sa bajeczne! 💖 ona tak sie rozwija.. 😁
OdpowiedzUsuńPonownie stworzyłyście świetny post, dziewczyny, ten post blogowy to kawał dobrej roboty, więc gratuluję talentu zarówno pisarskiego, jak i plotkarskiego. Zmieniając temat, Tini od czterech lat stanowi główną część mojego serca, jestem jedną z Tinistas i zawsze nią będę <3 Dziękuję za news na temat Tini <3
OdpowiedzUsuń