31.05.2016

[ZAPLĄTANI] CZYTANIE Z ROSZPUNKĄ

[ZAPLĄTANI] ,,BYŁAŚ MOIM MARZENIEM''

Mam do was bardzo ważne pytanie. Kiedy ostatnio ktoś czytał wam bajkę na dobranoc? Tak, zgadza się, naprawdę się o to pytam. Ostatnio przeglądając stronę Disney Junior trafiłam na fantastyczny dział, właśnie z bajkami. Są to opowieści o księżniczkach Disney'a, które na pewno dobrze znacie, jednak ukazane w formie nie animacji, tylko bajki na dobranoc z dołączonymi niesamowitymi obrazkami. Dla samych tych rysunków warto chociaż zajrzeć. Postanowiłam przygotować post z jedną z zamieszczonych tam bajek. Wybrałam ,,Zaplątanych'', ponieważ to jedna z moich ulubionych historii. Jeśli wam się spodoba pomysł, następne opowiadania również co jakiś czas będą się pojawiały. W związku z tym, że są to bajki na dobranoc, będą publikowane w godzinach wieczornych. Zapraszam was w takim razie do przypomnienia sobie historii Roszpunki i Flynn'a!

CZYTANIE Z ROSZPUNKĄ

Dawno, dawno temu w królewskiej rodzinie urodziło się dziecko, któremu dano na imię Roszpunka. 

Jej rodzicie nie wiedzieli, że złote włosy księżniczki mają magiczną moc.

Ich siłę znała jednak samolubna staruszka, Gertruda, która pragnęła zdobyć wieczną młodość.

Porwała Roszpunkę i ukryła ją w wieży wybudowanej w dzikiej głuszy. Dziewczynka nie wiedziała, że jest księżniczką.
Włosy Roszpunki rosły i rosły, a dziewczynka uwielbiała patrzeć przez okienko na światełka, które pojawiały się na nocnym niebie zawsze w dzień jej urodzin.

Marzyła o wyjściu z wieży, ale Gertruda zawsze odmawiała jej prośbom.
W tym samym czasie młody złodziej Flynn Rajtar ukradł z zamku niezwykłą rzecz. Ścigali go za to królewscy strażnicy.

Niespodziewanie dostrzegł wieżę, która wydała mu się idealną kryjówką.

Gdy Flynn wspiął się na wieżę, Roszpunka ogłuszyła go patelnią.

Potem zajrzała po kryjomu do jego torby. Znalazła w niej błyszczącą, złotą rzecz. Na pewno już ją kiedyś widziała.

Po odzyskaniu przytomności Flynn spostrzegł, że jest przywiązany do krzesła. Roszpunka użyła do tego swoich złotych włosów. Pokazała mu także namalowany obraz.

Następnego dnia były jej osiemnaste urodziny. Jeśli Flynn pomoże jej zobaczyć światełka, zwróci mu torbę.
Flynn się zgodził, a Roszpunka użyła swoich włosów, by uciec z wieży.

Nigdy wcześniej nie wychodziła na zewnątrz! Kiedy jej stopy dotknęły trawy, Roszpunka niemal pękła ze szczęścia i radośnie pokrzykiwała.


Roszpunka i Flynn cieszyli się swoją wyprawą, ale byli w niebezpieczeństwie! Getruda spostrzegła ich ucieczkę i ruszyła ich śladem.

Flynna ścigali też królewscy strażnicy i wściekli na niego wspólnicy. Pragnęli odzyskać koronę!

Po jakimś czasie Roszpunce i Flynnowi udało się wymknąć prześladowcom.

Pewnego ranka Roszpunka zobaczyła coś, co zaparło jej dech w piersiach: piękne królestwo, nad którym górował zamek. Było tak blisko!
 
W mieście Roszpunka zobaczyła obraz, na którym namalowano Króla, Królową i ich dziecko — zaginioną Księżniczkę.

Dziecko miało złote włosy i zielone oczy… tak jak ona!


Flynn wziął Roszpunkę na przejażdżkę łodzią, by pokazać jej latające światełka, które okazały się lampionami!

Dał dziewczynie lampion, by mogła wypuścić go wraz z innymi, a ona zwróciła mu koronę.
Wpatrywali się sobie głęboko w oczy. Byli zakochani.
Później Flynn i Roszpunka zostali rozdzieleni. Gertruda powiedziała dziewczynie, że Flynnowi zależało tylko na koronie.

Roszpunka odkryła jednak, że Getruda kłamie! Zrozumiała, że jest zaginioną Księżniczką!

Niespodziewanie pojawił się Flynn, by uwolnić Roszpunkę! Gertruda zraniła go. Zażądała, by Roszpunka została z nią na zawsze.

Jeśli to przyrzeknie, pozwoli jej uratować Flynna. Zanim Roszpunka cokolwiek zrobiła, Flynn ściął jej włosy, które straciły magiczną moc.

Bez tej magii Gertruda błyskawicznie się zestarzała i rozsypała w proch. Roszpunka była wolna, ale Flynn umierał.

„Byłaś moim marzeniem” — wyszeptał. Łza Roszpunki spłynęła na Flynna, zaczęła świecić i... chłopak ozdrowiał!

Flynn zabrał Roszpunkę na zamek. Król i Królowa całowali i ściskali swoją zaginioną córkę.

Tej nocy całe królestwo świętowało jej powrót, a po niebie płynęły setki lampionów — światełek, które wskazały Roszpunce drogę do domu.




KONIEC BAJKI ! :)



PRZYZNAJĘ, ŻE JEST TO DOŚĆ NIETYPOWY POMYSŁ NA POST, DLATEGO CHCIAŁABYM, ABYŚCIE NAPISALI W KOMENTARZACH, CO MYŚLICIE O TYM POMYŚLE. JEŚLI WAM SIĘ JEDNAK PODOBA, DAJCIE ZNAĆ O JAKIEJ KSIĘŻNICZCE CHCIELIBYŚCIE NASTĘPNĄ BAJKĘ ;)

8 komentarzy:

  1. Świetny pomysł. Bardzo mi się podoba.
    Zrób o Annie i Elsie z Krainy Lodu

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też się pomysł bardzo podoba.:-)
    Chętnie bym przeczytała o Arielce z Małej Syrenki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobry pomysł ;) Chętnie bym czytała takie bajki. Następną możesz napisać o Belli z "Pięknej i Bestii" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi bardzo podoba się ten pomysł! Miło było sobie przypomnieć historię Roszpunki ;)
    Mam nadzieję że tego typu posty również się będą pojawiały ! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się, że wam się pomysł podoba, w takim razie niedługo zacznę szykować następny post :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny pomysł : ) Czekam na ,, Krainę Lodu'' w tej wersji.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach, zaplątani są cudowni, magiczni. Uwielbiam wracać do tej bajki i przypominać sobie, zarówno romantyczne, jak i wzruszające momenty <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Super czekamy na kolejne bajeczki

    OdpowiedzUsuń

ZACHĘCAMY DO UDZIELANIA SIĘ W KOMENTARZACH!