[RECENZJA] KOLORUJ CZYTAJ NAKLEJAJ
Korzystając z ostatniej promocji w Biedronce, zaopatrzyłam się w książeczki z serii "Koloruj Czytaj Naklejaj" od Egmont. Wybrałam trzy tytuły - "Zwierzogród", "Dobry Dinozaur" i "Lwia Straż" - uwielbiam wszelkiego rodzaju książeczki od Disneya, więc nie mogłam się zdecydować na tylko jedną. Z racji tego, że są do siebie bardzo podobne, postanowiłam zrecenzować ogólnie całą serię w jednym poście. Jesteście ciekawi, co kryją w środku?
Książeczki są wielkości nieco mniejszej A-4 (z przyciętym bokiem) i mają sztywną, lakierowaną okładkę. Posiadają 24 kolorowe strony ze znaną opowieścią z filmu bądź serialu, ale pokazaną w zupełnie nowy sposób. Interesującym rozwiązaniem jest fakt, że niektóre obrazki pozostawiono czarno-białe. Możemy je pokolorować samemu lub nakleić odpowiednie naklejki, które znajdziemy w środku. Książki posiadają wyraźne i proste teksty zapisane większą i czytelną czcionką, dzięki czemu młodszy czytelnik będzie miał ułatwione samodzielne zapoznanie się z opowieścią. Oprócz tego wspólne czytanie może stać się niezwykłą zabawą, ponieważ twórcy pozostawiają nam wybór czy chcemy wypełnić białe pola kolorami czy też zakleić je naklejkami. Każda książka z serii "Koloruj Czytaj Naklejaj" kosztowała mnie 4,99zł w cenie promocyjnej, jednak ich normalna cena to 7,99zł. Wszystkie zostały wydane przez Egmont.
Mimo że te trzy książeczki są wykonane w podobny sposób, to każda z nich się bardzo różni, gdy mowa o projekcie graficznym. W przypadku "Dobrego Dinozaura", którego opowieść utrzymana jest w nieco ciemniejszym klimacie (a pierwowzór jest komputerowy), teksty umieszczono na jaśniejszych piaskowych fragmentach, nieładnie przycinając obrazki. Za to zupełnie inaczej została przedstawiona opowieść "Zwierzogród", gdzie ilustracje zostały wykonane nieco jaśniej, jakby akwarelami, ale wyraźnie odznaczają się czarnymi konturami, a same teksty zostały ładnie wplecione w obrazki. W obu książeczkach ilustracje zajmowały całe strony, natomiast w "Lwiej Straży" większość z nich umieszczono w ramkach. W tej opowieści bohaterowie praktycznie wcale nie różnią się od swoich serialowych odbić. W "Dobrym Dinozaurze" i "Zwierzogrodzie" historia opiera się na wydarzeniach z całych filmów animowanych. W ostatniej książce opowieść została napisana jedynie na podstawie drugiego odcinka serialu "Lwia Straż", gdzie Bunga myślał, że jest najmądrzejszym zwierzęciem na Lwiej Ziemi.
Podsumowując, mimo iż jest to jedna seria wydana w podobnym stylu z naklejkami i obrazkami do kolorowania, to każda z książeczek bardzo się od siebie różni i za każdym razem wprowadza coś nowego. Miłym zaskoczeniem jest, że nie zostajemy obarczeni dokładnie tym samym nudnym schematem, a każda książeczka wprowadza świeżą dawkę zabawy i śmiechu. Myślę, że każdy młodszy czytelnik będzie miał z nich prawdziwą frajdę, a wspólnie czytanie z dzieckiem będzie kreatywnie spędzonym czasem, w którym maluch nauczy się czegoś nowego. Egmont oferuje olbrzymi wybór książeczek z tej serii - "Jej Wysokość Zosia", "Kraina Lodu", "W głowie się nie mieści", "Dzwoneczek", "Auta" i wiele, wiele innych, więc każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie.
Książeczki są wielkości nieco mniejszej A-4 (z przyciętym bokiem) i mają sztywną, lakierowaną okładkę. Posiadają 24 kolorowe strony ze znaną opowieścią z filmu bądź serialu, ale pokazaną w zupełnie nowy sposób. Interesującym rozwiązaniem jest fakt, że niektóre obrazki pozostawiono czarno-białe. Możemy je pokolorować samemu lub nakleić odpowiednie naklejki, które znajdziemy w środku. Książki posiadają wyraźne i proste teksty zapisane większą i czytelną czcionką, dzięki czemu młodszy czytelnik będzie miał ułatwione samodzielne zapoznanie się z opowieścią. Oprócz tego wspólne czytanie może stać się niezwykłą zabawą, ponieważ twórcy pozostawiają nam wybór czy chcemy wypełnić białe pola kolorami czy też zakleić je naklejkami. Każda książka z serii "Koloruj Czytaj Naklejaj" kosztowała mnie 4,99zł w cenie promocyjnej, jednak ich normalna cena to 7,99zł. Wszystkie zostały wydane przez Egmont.
Mimo że te trzy książeczki są wykonane w podobny sposób, to każda z nich się bardzo różni, gdy mowa o projekcie graficznym. W przypadku "Dobrego Dinozaura", którego opowieść utrzymana jest w nieco ciemniejszym klimacie (a pierwowzór jest komputerowy), teksty umieszczono na jaśniejszych piaskowych fragmentach, nieładnie przycinając obrazki. Za to zupełnie inaczej została przedstawiona opowieść "Zwierzogród", gdzie ilustracje zostały wykonane nieco jaśniej, jakby akwarelami, ale wyraźnie odznaczają się czarnymi konturami, a same teksty zostały ładnie wplecione w obrazki. W obu książeczkach ilustracje zajmowały całe strony, natomiast w "Lwiej Straży" większość z nich umieszczono w ramkach. W tej opowieści bohaterowie praktycznie wcale nie różnią się od swoich serialowych odbić. W "Dobrym Dinozaurze" i "Zwierzogrodzie" historia opiera się na wydarzeniach z całych filmów animowanych. W ostatniej książce opowieść została napisana jedynie na podstawie drugiego odcinka serialu "Lwia Straż", gdzie Bunga myślał, że jest najmądrzejszym zwierzęciem na Lwiej Ziemi.
Podsumowując, mimo iż jest to jedna seria wydana w podobnym stylu z naklejkami i obrazkami do kolorowania, to każda z książeczek bardzo się od siebie różni i za każdym razem wprowadza coś nowego. Miłym zaskoczeniem jest, że nie zostajemy obarczeni dokładnie tym samym nudnym schematem, a każda książeczka wprowadza świeżą dawkę zabawy i śmiechu. Myślę, że każdy młodszy czytelnik będzie miał z nich prawdziwą frajdę, a wspólnie czytanie z dzieckiem będzie kreatywnie spędzonym czasem, w którym maluch nauczy się czegoś nowego. Egmont oferuje olbrzymi wybór książeczek z tej serii - "Jej Wysokość Zosia", "Kraina Lodu", "W głowie się nie mieści", "Dzwoneczek", "Auta" i wiele, wiele innych, więc każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie.
Książeczki wydają się fajne, zwłaszcza, że każdy może wybrać swoją ulubioną animację. I fajny pomysł z tymi białymi postaciami w opowieści. Ja osobiście wolałabym je pokolorować, a naklejki użyć gdzieś indziej xD
OdpowiedzUsuńKsiążki wyglądają na fajny i z tej recenzji wynika ze takie są. Raczej ich nie kupie, ponieważ jestem za "stara" na takie produkty, ale młodszym na pewno powinny się spodobać
OdpowiedzUsuńZachęcam do udziału: http://swiatdisneya123.blogspot.com/2016/04/tsum-tsum-konkurs-dla-czytelnikow.html
OdpowiedzUsuńFajne książeczki, ale chyba dla młodszych osób, więc się nie skuszę :D Ale recenzja super <3
OdpowiedzUsuń