9.08.2016

[SOY LUNA] VALENTINA ZENERE | W POSZUKIWANIU SWOICH MARZEŃ

[VALENTINA ZENERE] W POSZUKIWANIU SWOICH MARZEŃ

Valentina Zenere to jedna z głównych postaci w serialu "Soy Luna". Gra niejaką Ambar Smith, chrześnicę pani Sharon. W telenoweli jest szkolną gwiazdą. Świetnie jeździ na wrotkach, a także jest piękna, z czego zdaje sobie sprawę. Popularność jaką się cieszy w Jam&Roller sprawia jej wielką frajdę.Wraz ze swoim chłopakiem Matteo są królami wrotkowiska. Jakiś czas temu Vale udzieliła krótkiego wywiadu dla strony internetowej "Gente Bien", opowiadając w nim o swojej serialowej postaci,  także o marzeniach, dotyczących tego, co chce robić, gdy "Soy Luna" się zakończy. Zapraszam do przeczytania!


Co było Twoim największym wyzwaniem, jako aktorka?
Uważam, że była to jazda na wrotkach. Jestem aktorką, lubię tańczyć, śpiewać i trenowałam to, lecz nigdy w życiu nie trenowałam jazdy na wrotkach. Charakter Ambar sprawia, że jest królową wrotkowiska i musi robić niesamowite rzeczy. Na szczęście mieliśmy wiele miesięcy pracy, było to sześć miesięcy jeżdżenia na wrotkach po sześć godzin. Styl Ambar jest bardzo artystyczny (chodzi tu o jazdę), który jest jeszcze trudniejszy, ponieważ trzeba kontrolować pozycję, Musieliśmy nauczyć się robić wielu sztuczek, ponieważ nasz styl jest naprawdę trudny.
W czym Ambar podobna jest do Valentiny?
Mam nadzieję, że nie bardzo, ponieważ to oznacza złą dziewczynę. Ja sądzę, że jestem podobna do Ambar. Ona kocha doskonałość, wymaga bardzo dużo od siebie, i stara się utrzymywać nieustanny wizerunek, tak samo jak ja. Jestem super wymagająca i perfekcyjna, na przykład przed występem na scenie muszę mieć listę rzeczy, które chcę zrobić, albo zmienić, bo jest to trochę przytłaczające, ponieważ lubię mieć wszystko pod kontrolą. I w tym sensie jesteśmy do siebie podobne, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, iż Ambar trochę cierpi, w końcu zdając sobie sprawę z tego, iż doskonałość nigdy nie istnieje.

Czego nauczyłaś się od Ambar?
To, czego nauczyłam się od Ambar, jest tym, że miłość ma tak dużą siłę, a ja w szkole wyliczałam listę wartości, gdzie miłość była zawsze na pierwszym miejscu. Jestem bardzo kochliwą dziewczyną, kocham miłość i romantyczne pomysły. Ambar cierpi z powodu złamanego serca, aż w końcu zdaje sobie sprawę z tego, że miłość jest tak fundamentalna, że jest w stanie przezwyciężyć wszystko.
Mówi się, że wszystkie opowieści Disneya posiadają wartość Disneya, którą wartość potrafisz zidentyfikować, bądź wolisz? I dlaczego?
Wiadomość jest taka, iż marzenia się spełniają, i będę się z tym trzymać w 100%, ale wolę być sobą, być autentyczną, być tym kim jestem i nic więcej. Jestem jaka jestem, trzeba być tym kim się jest i nigdy nie można  być kim, kim się nie jest.
W tym czasie spędzasz czas na promocji serialu, i oczekujemy wielu niespodzianek, ale po "Soy Luna" jakie są Twoje plany? Marzenia?
Rzeczywistość jest taka, że teraz najbardziej koncentrujemy się na promocji serialu, ale moim największym marzeniem jest zdobycie Oscara, tworzenie filmów w Hollywood, to moje marzenie. Będę je realizować i mam nadzieję, że kiedyś mi się uda. 


Źródło: #1

Co sądzicie o Valentinie?
Podoba Wam się jej postać w serialu?

5 komentarzy:

  1. Bardzo lubię lubię Valu, jest świetną aktorką, podoba mi się jej postać w serialu.

    http://kolorowyswiatjul.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jej postać w serialu jest zaskakująca,energiczna i krótko mówiąc podstępna,ale Valentina jest świetną aktorką i żeby stworzyć taką postać musiała na pewno włożyć w to wiele pracy.
    http://ludmi234.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Valentina to naprawdę mądra i fajna dziewczyna. Czekam, aż dostanie jej wymarzonego Oskara. :D

    https://sofiacarsonpolska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama Valentina jest fajną osobą tak samo jak jej postać choć nie lubię Soy Luny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Valentine, ale nie znoszę Ambar :) Paradoks?

    OdpowiedzUsuń

ZACHĘCAMY DO UDZIELANIA SIĘ W KOMENTARZACH!