10.02.2016

[RECENZJA] ŚWIAT CANDE

[RECENZJA] KSIĄŻKA "ŚWIAT CANDE"

Książka swoją oficjalną premierą miała 2 lutego 2016, jednak niektórzy szczęściarze mogli ją dostać już wcześniej, bo 30 stycznia 2016 na spotkaniu z Cande. Książka trafiła wówczas do większości warszawskich empików (niestety nie wiem, jak było z resztą naszego kraju). Książka ukazała się za pośrednictwem Domu Wydawniczego Rebis, podobnie jak wcześniej biografia Lodovici Comello "Cała reszta nie ma znaczenia". Do innych sklepów publikacja trafiła dopiero po kilku dniach...


Wiedzieliście, że Cande nie znosi ścielić swojego łóżka, panicznie boi się ryb lub że jej ulubionym filmem Disneya jest "Król Lew"? Albo że to właśnie ona poprosiła Ruggero o chodzenie? Wyjawiania takich sekretów to nawet ja się nie spodziewałam! Czytając tę książkę, dowiedziałam się o artystce naprawdę wiele...

Cena jednego egzemplarza jest dość wysoka, bo wynosi 36,90zł i może być nie lada wydatkiem dla najmłodszych fanów. "Świat Cande" posiada białą, twardą oprawę z lakierowanym, delikatnie błyszczącym tytułem. Książka zawiera wiele unikatowych zdjęć, ciekawostek i mnóstwo miejsca na nasze zapiski. Cande dzieli się z nami swoimi przemyśleniami i przeżyciami, ale zostawiła dla fanów sporo miejsca na opisy podobnych doświadczeń.


Lekturę zaczynamy od kilku atrakcyjnych przepisów kulinarnych. Cande uwielbia gotować i w książce podzieliła się z nami kilkoma ciekawymi pomysłami na rozmaite pyszności. Następnie pojawiają się porady dotyczące chłopaków, rozterek sercowych oraz przyjaźni, które artystka popiera opowieściami o swoich prywatnych doświadczeniach życiowych.  Niestety dopiero na stronie 48. znajdziemy podstawowe informacje o aktorce, takie jak data urodzenia czy znak zodiaku. Osobiście jestem rozczarowana faktem, że w "Świecie Cande" jest niewielka ilość fotografii z dzieciństwa aktorki czy zwykłych rodzinnych imprez. Znaczną większość stanowią fotografie pozowane, gdzie artystka pokazuje się w najróżniejszych kreacjach czy pozach. W poprzednich autorskich książkach Lodovica czy nawet Tini podzieliły się masą prywatnych fotek, więc ta bardzo od nich odstaje. Uważam, że skoro miała być to poniekąd pozycja biograficzna, powinno być w niej znacznie więcej informacji i zdjęć z całego życia Cande. W konsekwencji wyszedł z tego zwyczajny spis myśli, które zapisuje się zwykle w pamiętniku. Taka forma wydaje się bardzo ciekawa, zupełnie inna, ale osobiście bardziej podobały mi się książki "Cała reszta nie ma znaczenia" od Lodo i "Po prostu Tini".


Każdy szanujący się fan serialu "Violetta" oraz Cande samej w sobie powinien zaopatrzyć się w "Świat Cande". Dzięki doświadczeniom opisanym na jej stronach, możemy lepiej poznać ulubioną artystkę, a także nauczyć się dzięki niej czegoś nowego. Świetną zabawą również będzie pisanie tego wyjątkowego pamiętnika razem z nią, ponieważ zostawiła dla nas naprawdę mnóstwo miejsca. Sama Cande prosi także, aby wstawiać zdjęcia uzupełnionych stron na portale społecznościowe, oznaczając je #MundoCande! Dzięki temu będzie mogła je zobaczyć i czerpać radość z zadowolenia swoich fanów!

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

ZACHĘCAMY DO UDZIELANIA SIĘ W KOMENTARZACH!