1.04.2017

[PORADNIK] IDZIEMY NA KONCERT!

[PORADNIK] IDZIEMY NA KONCERT!

Już za kilka dni rusza Got Me Started Tour w Polsce z Martiną "Tini" Stoessel! To dopiero będzie wydarzenie, na które czekają tysiące nastolatków! W Krakowie i w Łodzi zobaczymy się na niesamowitych imprezach... Ale jak się tam zachować? W co ubrać? I co wziąć ze sobą? Przeczytajcie nasz poradnik, a wszystko stanie się jasne (poradnik przyda się także na innych koncertach). Możecie być pewni, że dzięki temu zabawa będzie wyśmienita! Do zobaczenia już 3 i 6 kwietnia na koncertach Tini!

JAK SIĘ UBRAĆ?
  • BUTY - przede wszystkim wygoda i bezpieczeństwo. Najlepsze na takie imprezy będzie w pełni zakryte obuwie typu adidasy czy trampki. W sandałach czy klapkach możemy zostać zgnieceni w tłumie: podeptane palce czy obdarte pięty będą sprawiały ból i nie skupimy się na koncercie. Nawet najniższe obcasy nie będą swobodne i od dłuższego stania zaraz rozbolą nas nogi. Stawiajmy na wygodę! 
  • BLUZA/KURTKA - na sali koncertowej na pewno będzie bardzo ciepła atmosfera, więc dodatkowe okrycie nie będzie tam potrzebne. Ale czekając godzinami w kolejce przed wejściem możemy nieco zmarznąć. Pogody również nie przewidzimy, dlatego dobrze by było zapatrzyć się w dłuższy rękach, najlepiej z kapturem. Lepiej mieć na sobie jak najmniej warstw (jednak odpowiednio ciepłych), które w czasie koncertu będzie można zdjąć i powiesić na siedzeniu. Nie polecamy stania w kolejce do szatni - trwa to w nieskończoność przed i również po koncercie!
  • FRYZURA - pamiętajmy by związać włosy, kiedy mamy naprawdę długie. Nie będą się elektryzować, przyczepiać do wszystkiego i nie będą sprawiały kłopotu ludziom dookoła. Pamiętajmy, żeby zadbać nie tylko o swoją swobodę, ale również o przyjemność dzielenia chwil z innymi. Włosy potrafią być nieposkromione i łatwo się do wszystkiego przyczepiają (do ubrań, do twarzy itp.) - może się zdarzyć, że się zahaczą o kolegę z tyłu, my ruszymy naprzód i tragedia gotowa. Garść wyrwanych włosów i niesamowity ból. A na pomoc rusza zwykła gumka!

W CO SIĘ ZAPAKOWAĆ?

Osobiście uważamy, że najlepszym rozwiązaniem na zapakowanie wszystkich potrzebnych rzeczy będzie tzw. nerka, czyli saszetka, którą zawiesimy sobie na biodrach (nosimy ją tylko z przodu!). Są niewielkie, wygodne, nie trzeba ich zdejmować by usiąść, a pomieszczą najważniejsze rzeczy (dokumenty, bilet, telefon, pieniądze). Plecaki są ciężkie same w sobie, w tłumie okażą się bardzo niewygodne, a podczas koncertu będziemy musieli postawić go na podłodze, a we wpływie euforii i zabawy możliwe, że spuścimy go z zasięgu wzroku i stracimy. Podobnie jest z torebkami, których również nie da się upilnować, a jakaś zwinna ręka może wyjąć ze środka najcenniejsze rzeczy. Najlepiej będzie jak zrezygnujemy z portfela, a pieniądze schowamy w kilku miejscach (ale nie w kieszeniach spodni!!!): we wewnętrznej kieszeni kurtki, w mniejszej kieszonce saszetki itp. Powinny być to miejsca trudno dostępne dla innych. Kiedy jedno zginie, zawsze zostanie coś innego, a straty będą mniejsze. Musimy zachować ostrożność!


CO WZIĄĆ ZE SOBĄ?
  • DOKUMENTY - najważniejsze żeby mieć przy sobie legitymacje/dowód osobisty, w razie gdyby ktoś z ochrony miał wątpliwości ile macmy lat. Ważne, żeby do tych dokumentów dołączyć zgodę od rodziców wraz z numerem telefonu do nich. Wszystko po to, żeby w razie kłopotów szybko mogli się z nimi skontaktować. Pamiętajmy również o bilecie. ;)
  • TELEFON - musi być naładowany, bo na pewno się przyda: wyślemy kilka snapów, twittów czy post na facebooka, zrobimy sobie zdjęcia z przyjaciółmi... A może poznamy nowych? Warto uwiecznić takie chwile i podzielić się nimi z innymi. Nie nagrywajmy jednak całego koncertu (nawet jeśli można), bo po co skupiać się na nagrywaniu i przegapić całą zabawę na żywo? Później i tak tego nie będziemy często oglądać, a jak nas ktoś zapyta "jak zabawa?", nie będziemy w stanie odpowiedzieć, bo przecież tylko patrzyliśmy w telefon. A to żadna frajda!
  • PIENIĄDZE - kilka groszy na pewno się przyda na coś słodkiego czy do picia. Często na koncertach rozstawiane są sklepiki z pamiątkami z wizerunkiem ulubionego artysty. Wydawajmy pieniądze z głową, kupujmy tylko to, co będzie nam potrzebne lub będzie idealną drobną pamiątką: bransoletka, apaszka czy też czapka - z tego skorzystamy nawet po koncercie. Stanowczo zrezygnujmy z plakatów, flag i innych gadżetów bez sensu, które trafią do kosza po powrocie do domu. Nie polecamy kupowania koszulek czy płyt z muzyką gdyż są one na takich koncertach WYJĄTKOWO i nieopłacalnie drogie. Często ceny są tam bardzo zawyżane, bo przecież "fan i tak kupi"... Dużo taniej dostaniemy takie rzeczy w zwykłych sklepach. Lepiej przeznaczyć nasze pieniądze na coś innego.
  • AUTOGRAF - może się zdarzyć, że trafimy na możliwość otrzymania autografu od artysty, który występuje, więc przyda się marker lub długopis. Pod żadnym pozorem nie dawajmy mu do podpisu wyrwanych kartek z zeszytu i nie odkrywajmy ciała, żeby się na nim podpisał! Podsuńmy mu płytę, gadżet ze sklepiku, wydrukowane zdjęcie... Coś trwałego, czego nie będzie wstyd pokazać znajomym. Pomięta karta z notesu to żadna pamiątka - twórzmy ładne wspomnienia. ;) 

JAK SIĘ ZACHOWYWAĆ?

Przed wyjściem z domu skorzystajmy z toalety - może to śmieszne, ale bardzo ważne! Nie chcemy przecież przerywać sobie zabawy na koncercie potrzebą nagłego wyjścia. Jeśli to możliwe załatwmy tę sprawę jeszcze przed koncertem. Uprzedzamy, że takie imprezy są bardzo popularne, a późniejsze dojście do toalety na terenie obiektu może stać się wielkim problemem - uwaga, kolejki!

W kolejce do bramek, gdzie będą sprawdzać bilety/dokumenty, należy zachować wyjątkową ostrożność. W tłumie łatwo coś "zgubić" lub zrobić krzywdę sobie czy innym. Pamiętajmy, że jak już raz wejdziemy przez bramki, to po ich opuszczeniu drugi raz nas nie wpuszczą, dlatego weźmy ze sobą wszystko co najważniejsze. Czekając na swoją kolej nie krzyczymy, nie przeklinamy, nie rozpychamy się łokciami i nie napieramy naprzód - bo każdy z nas przecież już kupił bilet i ma swoje miejsce. Każdy wreszcie wejdzie! Nie sprawiajmy innym problemów, nie róbmy im krzywdy, a oczekiwanie na swoją kolej możemy urozmaicić zawieraniem nowych znajomości. ;)

Gdy zabieramy coś do jedzenia czy do picia, nie wyrzucajmy gdzie popadnie opakowań - są przecież kosze na śmieci. Zachowujmy się z kulturą i nie śmiećmy, bo później organizatorzy i tak będą mieli mnóstwo sprzątania, szanujmy ich starania i nie dokładajmy pracy. Na teren koncertu nie będzie można wnosić dużych butelek z napojami (zależnie od imprezy dozwolone są jedynie półlitrowe) i bardzo często bywa, że zabierane są nakrętki. Nie bierzcie kanapek - i tak ich nie będzie czasu zjeść. ;) Lepiej zabrać wafelek lub batona, które szybko skonsumujemy i naładujemy baterie.

Po wejściu na teren imprezy udajmy się według potrzeb do szatni, do toalety, do sklepiku itp., a później bez zbędnego biegania po całym obiekcie, spokojnie pójdźmy na swoje miejsca. Gdy nie możemy go znaleźć, poprośmy o pomoc obsługę koncertu, którzy na pewno są w pobliżu. Siedząc już w wybranym miejscu obserwujmy, róbmy zdjęcia, zawierajmy nowe znajomości. Nie krzyczmy, nie biegajmy i po prostu... zachowujmy się z kulturą. Oszczędzajmy energię na sam występ!


Podczas występu nadal siedźmy spokojnie na swoich miejscach, nie skaczmy po krzesłach i oczywiście nie biegajmy. Kiedy artysta zachęci nas do śpiewania czy tańca wtedy się nie powstrzymujmy, niech nas poniesie. ;) Pilnujmy jednak, by nie przeszkadzać innym: nie depczemy kolegów, nie przekrzykujemy się, śpiewamy, a nie wydzieramy na cały głos, nie wstajemy podczas kiedy inni siedzą, bo będziemy zasłaniać. Nie wyciągamy telefonów czy tabletów, żeby nagrywać cały koncert, który będzie trwał co najmniej 2h. Na pewno nie chcemy trafić na miejsce tuż za taką osobą, która cały ten czas będzie nam zasłaniać. Podrygujemy, kołyszemy się, nucimy pod nosem - po prostu bawimy się w najlepsze! Pamiętajmy jednak, że zabawa jest o wiele lepsza, kiedy nikomu nie przeszkadzamy!

Po zakończeniu koncertu artysta się z nami pożegna, a obsługa poprosi nas o opuszczenia obiektu. Weźmy wszystkie swoje rzeczy, sprawdźmy czy nic nam nie zginęło i zgodnie z życzeniem organizatorów wyjdźmy spokojnym krokiem z hali. To wspaniałe widowisko dobiegło końca, ale piękne wspomnienia zostaną. Będziemy zmęczeni ale szczęśliwi. Kiedy weźmiecie nasze uwagi do serca, na pewno wszystko świetnie się uda i będziecie mieli co opowiadać bez przykrości i odcisków na stopach! ;)

Kiedy stanie się coś złego,
od razu zgłoście to obsłudze imprezy i zadzwońcie
do rodziców! Wasze bezpieczeństwo jest najważniejsze!
Udanej zabawy!

8 komentarzy:

  1. Świetny poradnik :) Ale ja niestety nie jadę :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny poradnik!!!!!!!!! Na pewno z niego skorzystam

    OdpowiedzUsuń
  3. Super poradnik, lecz nie przyda mi się na razie gdyż nie jadę na koncert TINI.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny poradnik, ja niestety nie będę miała okazji z niego skorzystać w najbliższym czasie ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny poradnkik, jednak ja nie jadę na koncert :'(

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne porady :) życzę miłej zabawy wszystkim, którzy idą na koncert :D

    OdpowiedzUsuń
  7. super poradnik ja byłam na tym koncercie

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja niestety nie miałam okazji pójść na koncert, ale cieszę się chociaż jakaś inna osoba będzie mogła to zrobić :)) A tak przy okazji świetny poradnik!

    OdpowiedzUsuń

ZACHĘCAMY DO UDZIELANIA SIĘ W KOMENTARZACH!