30.12.2016

[PORADNIKI] REDAKTOR | JAKI BLOG WYBRAĆ?

[PORADNIK] REDAKTOR | JAKI BLOG WYBRAĆ?

Święta dobiegły końca, więc przyszedł czas na wzięcie się w garść i zakończenie owej, gwiazdkowej gorączki, która z pewnością jeszcze nie zdążyła w całości opuścić waszych serc, gdyż można się nią wręcz uzależnić. Przecież okres świąteczny to nasz ulubiony czas w ciągu roku - nie oszukujmy się, tęsknimy za nim i coraz bardziej żałujemy, że się zakończył, jednak pora ogarnąć swój talent i zacząć wykorzystywać go bieglej. O czym mówię? Otóż, planując nowy post, wzięłam pod uwagę was: czytelników. Zdążyłam was już bliżej poznać, przy czym zauważyłam, iż część z was to są redaktorzy, prowadzący własne blogi o tematyce Disneya, co mnie zainspirowało do zaprojektowania artykułu, z którego moglibyście wynieść wiedzę dotyczącą podobnych spraw. Większa połowa grona czytelników to są również osoby, które niemało różnią się od Disneyowskich redaktorów, ponieważ są zaintrygowani zajmowaniem się panelem Bloggera i inspirują się nami z celem, aby w najbliższym czasie założyć własny blog lub zacząć od współpracy z kimś. Otóż, właśnie tutaj wyskakuję do was z pomocą! Z okazji tego, że święta dobiegły końca, a nowy rok zbliża się wręcz ogromnymi krokami, to chcę wam zaoferować propozycję dołączenia do jakiegoś bloga o tematyce Disneya, których jest bardzo wiele, dlatego zamierzam wam w owym poście doradzić o tym, na co powinniście zwracać uwagę wybierając swój cel na nowy rok. Przyznajcie, iż dołączenie do jakiegoś bloga, to naprawdę duże wyzwanie na 2017 rok, a więc odważnych i tych, którzy nie boją się spełniać marzenia - zapraszam do rozwinięcia artykułu!

Na co powinniśmy zwracać uwagę, wybierając blog, do którego chcemy dołączyć? (Wygląd, atmosfera, klimat i korzyści.)


#1 Pierwsze wrażenie jest zawsze najważniejsze - wygląd.
Faktem podstawowym jest to, iż wybierając blog, do którego chcemy dołączyć, zawsze najpierw zwracamy uwagę na wygląd - to rzecz, której nie da się umknąć. Chociaż to jest trochę niewłaściwe posunięcie wobec nas, gdy jak w tym przypadku ,,oceniamy książkę po okładce", to muszę wam z głupim samopoczuciem zdradzić, iż wygląd danej strony jest w częstotliwości wskazówką na odgadnięcie tego, na jakim poziomie jest ukazany blog i jakie uznanie nosi u czytelników. Dużo zależy od okładki strony - mówi nam o zdolnościach redaktorów w niej uczestniczących, o ich kreatywności i podejścia do rzeczy, staraniach. Mimo, że wygląd nie jest najważniejszą rzeczą w wybieraniu bloga, do którego chcemy dołączyć, to nie zmienia faktu, iż warto zwrócić na niego uwagę.


#2 Zawrzyjmy przyjaźń i szanujmy się wzajemnie - atmosfera.
Dużo zależy również od atmosfery, która panuje na blogu. Może i to nie jest cecha sprawdzająca się podczas tego, pierwszego wrażenia, jednak bardzo dużo znaczy i od wielu rzeczy zależy. Nie za pierwszym razem klimat wykazuje swoją wartość, lecz podczas późniejszych wpadek czy wzlotów - wiemy, że to on zależy od tego, jak długo zostaniemy na danej stronie i czy w ogóle chcemy się tym wszystkim dalej zajmować, ponieważ zazwyczaj na nasze podejście do podobnych spraw wpływają właśnie charaktery, które otaczają nas w tym wirtualnym zawodzie redaktora. Dużą motywację do pisania dają nam ludzie, jednak muszę podkreślić fakt, iż nie mówię tu tylko o czytelnikach, lecz i osobach należących do tej samej redakcji, którzy powinni być dla siebie sympatyczni, niczym rodzina, a nie krytykować siebie na wzajem, przy czym porównywać swoje wpisy - nie dałabym się takim osobom, jeżeli ktoś z was jest na blogu, w którym ma do czynienia z kimś, kto stara się tylko uprzykrzyć wam życie w Bloggerze i przekonać was, że niby do niczego się nie nadajecie, to zakończcie to bez zbędnego namysłu, ponieważ przecież jeżeli jesteście w owej sytuacji sami wiecie, iż dana współpraca nie ma przyszłości: lepiej zadbać o korzyści i dalsze losy spółki, które nie nadejdą ze złym towarzystwem czy podejściem.

Żeby się bliżej zapoznać z tym, jaka atmosfera panuje na danej stronie, do której chcecie przystąpić, wystarczy zakwaterować się początkowo na okres próbny, dzięki któremu lepiej poznacie członków bloga, z którymi będziecie mieli do czynienia w późniejszych sytuacjach dotyczących powodzenia się waszej obecności w Bloggerze. Okres próbny zazwyczaj trwa dwa tygodnie, podczas których mamy czas się we wszystko zaopatrzyć - gdy dany czas upłynie, będziemy mogli podjąć ostateczną decyzję sądzącą o tym, czy nam się tu podoba i czy zamierzamy zostać tutaj na dłużej. Jeżeli dana możliwość przystąpienia do okresu próbnego jako jednego z redaktorów zespołu Disneyowskiej spółki nie przekonuje was o tym, czy to jest to, czego szukacie i nadal nie jesteście pewni swojego wyboru, przy czym męczą was obawy - wystarczy skontaktować się w bardziej prywatny sposób z pozostałymi członkami strony i nie mówię tutaj o ,,szefowej", czyli założycielce danego bloga, a o osobach znajdujących się na równym poziomie co wy, którzy byliby w stanie was zrozumieć. Poszukajcie nieco informacji na temat tego, jak potoczyły się losy dawnych redaktorów spółki i spróbujcie się z nimi zidentyfikować, co pomoże wam w decydującym podjęciu decyzji gdy bliżej poznacie wymagania i wady pracy. Przybliżcie się temu, dlaczego odeszli od zobowiązania lub (w niektórych przypadkach) czemu zostali ,,wyrzuceni" z redakcji - owe informacje powinny odpowiedzieć na wasze wszystkie pytania dotyczące tego, jaki panuje klimat na stronie i jak założycielka strony traktuje swoich podopiecznych.


#3 Redaktorstwo z celem - korzyści.
Teraz będziemy omawiać nieco bardziej poważny i dojrzały temat, jakim są korzyści redaktorstwa na danych blogach. Najpierw lepiej zacząć od tego, co korzyści oznaczają dla redaktorów i jak wpływają na ich internetową karierę. Otóż, zwracając się do was jako członek wielu spółek z doświadczeniem zdradzę wam, iż dla mnie nie ma nic ważniejszego, niż to, jaką szansę rozwinięcia się może dać mi wybrany blog. Zależy mi na tym, aby z każdym dniem stawać się lepsza w tym, co robię. Chciałabym również wiedzieć, co robię źle i co muszę poprawić, w czym pomogłyby mi pozostali bloggerzy redakcji: pytając się ich o opinię. To jest dla mnie coś naprawdę bardzo ważnego, wręcz niezbędnego - chcę się uczyć na błędach w pisaniu, chcę dostawać porady od czytelników i współpracujących ze mną członków strony: to jest moje wymaganie wobec spółek. Zaliczam to i owo również jako korzyść, ponieważ nigdy nie napotkała mnie większa zaleta pisania, niż fakt, że uczestnicy owego blogu mogliby mnie wyszkolić, abym pewnego dnia wskoczyła ponad poziom. Z łatwością moglibyśmy sprawdzić, czy dana strona oferuje ową korzyść, za pomocą poznania redaktorskich ambicji i umiejętności założycielki spółki i jej redaktorów, wtedy będziemy wiedzieli z jakimi talentami mamy do czynienia i czego mogłyby nas nauczyć.

Przechodząc do dalszych korzyści to wspierający naszą dumę powinien być fakt, iż będziemy częściowo mieli zaszczyt współpracy z Disneyem. Jeżeli to was w pełni nie zadowala i nadal czujecie niedosyt to warto byłoby również podkreślić to i owo, że jeżeli główni członkowie bloga będą was darzyć zaufaniem, na które mam nadzieję, iż zasłużycie swoją ciężką pracą, powinniście dostawać gadżety od wydawnictw książkowych pracujących z  Disneyem lub muzykę czy filmy w postaci płyt. Oczywiście Disneyowskie rzeczy nie grają zbyt dużej roli w naszym redaktorskim życiu, jednak dają one nam bardzo dużą motywację do dalszego pisania i poczucie zawodowej pracy z owymi wydawnictwami, po otworzeniu paczki. Prezenty są w postaci wdzięczności, za oddaną aktywność wobec strony, na której publikujecie swoje posty. Żeby sprawdzić ową korzyść, czy dany blog współpracuje z Disneyem i czy wysyła paczki z gadżetami, to naprawdę nie trzeba zbyt wiele się trudzić. Wystarczy przeczytać treściwy opis spółki, w którym powinna być oznajmiona dana informacja, a jeżeli chodzi o gadżety - to każda strona pracująca dla owej platformy jest otwarta na dostawy od niej, więc odpowiedź na to i owo macie już w garści. Warto byłoby również dodać, że dużą zaletą pracy na blogu o Disneyu jest także możliwość współtworzenia spółki z tak utalentowanymi osobami, jak jest w moim przypadku, ponieważ nie chodzi tylko o ich zdolności, lecz i szansa przyjaźni z nimi.


Czy zamierzacie otworzyć się na nowy rok i rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu? Życzę wam powodzenia w redaktorskiej karierze i mam nadzieję, że ona szybko nie dobiegnie końca, gdyż nie radziłabym żadnemu blogowi powiązanemu z Disneyem przymykać oka na wasze możliwości. Liczę na to, iż udało wam się dzięki moim radom odnaleźć stronę, idealną dla was, do której zamierzacie dołączyć. Życzę powodzenia podczas wzlotów i upadków waszej historii z Bloggerem.

Czy udało wam się, za pomocą moim rad i wskazówek, dołączyć do bloga, który idealnie dopasuje waszym wymaganiom? 
Koniecznie podzielcie się swoim początkiem redaktorskiej kariery w komentarzach!

7 komentarzy:

  1. Przepraszam , ale dalej nie przyszedł mi kubek z konkursu i niewiem co mama zrobić czy wysłalibyście mi na e-mail numer paczki ???? Mój email : OliwiaKacz@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne, ja sama prowadzę blogi, na które chciałabym cię serdecznie zaprosić. Nie jest to jednak o tematyce Disneya. Przy okazji chciałbym cię zapytać czy nie byłabyś chętna na internetowy wywiad lub abym zrecenzowała twój blog? Z góry dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sami robiliscie szablon? Mega mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
  4. Super poradnik! Sama uwielbiam pisać i może (dzięki twoim radom) w niedalekiej przyszłości założę bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny poradnik! Na pewno przyda się wielu osobom ;)

    OdpowiedzUsuń

ZACHĘCAMY DO UDZIELANIA SIĘ W KOMENTARZACH!