[WYWIAD] SYLWIA LIPKA | ANANASY I ŁZY

[SYLWIA LIPKA] ANANASY I ŁZY

Prawdę mówiąc nie spodziewałam się, że wywiad z gwiazdą Disneya znajdę w magazynie "Winx Club", ale skoro już się pojawił, to dlaczego o nim nie wspomnieć na blogu? W lipcowym wydaniu wcześniej wspomnianego magazynu, który trafił do sprzedaży na początku miesiąca (ok. 4 lipca), znajdziemy ekskluzywny i ciekawy wywiad z Sylwią Lipką, w którym opowiada o koncertach, modzie, swoich idolach i oczywiście o swojej debiutanckiej płycie "Szklany sen". Każdego prawdziwego Ananasa zapraszam do zapoznania się z dalszą treścią posta! Macie już własny "Szklany sen"?

"Kochani!

Nigdy się nie poddawajcie i zawsze dążcie

do osiągnięcia swoich celów, bo kiedy sami w siebie uwierzycie,

to cała reszta weźmie z was przykład!"

- Sylwia Lipka

JAK ZACZĘŁA SIĘ TWOJA PRZYGODA Z MUZYKĄ?

Moi rodzice mówią, że śpiewałam, zanim zaczęłam mówić. W domu zawsze leciały melodyjne piosenki, a starsze siostry i bracia śpiewali i grali na różnych instrumentach.

JAK TRAFIŁAŚ NA SCENĘ?

Miałam 6 lat, kiedy rodzice zapisali mnie na zajęcia artystyczne do teatru muzycznego. Od razu pokochałam scenę i występy przed publicznością, a kiedy byłam w czwartej klasie, zrozumiałam, że nie wyobrażam sobie życia bez muzyki. Zaczęłam więc szukać konkursów i festiwali wokalnych, żeby na nich występować i zdobywać doświadczenie.

NIEŁATWO POGODZIĆ NAUKĘ Z WYSTĘPAMI...

Na szczęście już skończyłam szkołę. A jako studentka nie czuję tak dużej presji. Bardzo pomagają mi znajomi, którzy zawsze informują mnie o kolejnych zadaniach do wykonania.

MASZ IDOLI MUZYCZNYCH?

Tak - moim ulubionym jest Charlie Puth, uwielbiam też Shawna Mendesa, który ma cudowną barwę głosu. Muszę również wymienić Demi Lovato, szczególnie ze względu na to, o czym śpiewa. Jej teksty mnie inspirują i dają mi siłę.

TWOJA ULUBIONA PIOSENKA TO...

"Zobacz", czyli mój drugi singiel. Uwielbiam ją śpiewać i wtedy zawsze rozpiera mnie energia, więc skaczę po całej scenie, gdy wykonuję ten utwór! A piosenką, której uwielbiam słuchać, jest niezbyt popularna "Look At Me Now" Charliego Putha. Jej tekst ma dla mnie ogromne znaczenie.

KTO PRZYGOTOWUJE TWOJE SCENICZNE STYLIZACJE?

Interesuje się modą, więc robię to sama, ale przed Young Star on Tour skorzystałam z pomocy stylistki. Muszę przyznać, że był to doskonały pomysł, bo świetnie się czułam w przygotowanych przez nią strojach.

MASZ SWÓJ ULUBIONY ZESTAW UBRAŃ?

Tak! Uwielbiam rozkloszowane spódnice w zestawieniu z krótką, przylegającą do ciała bluzką (tzw. crop top). Do tego zawsze wskakuję w jakąś kurteczkę i trampki dla kontrastu stylów i jestem gotowa do wyjścia!

BARDZO JESTEŚMY CIEKAWI, Z KIM SPOŚRÓD YOUNG STARS SIĘ PRZYJAŹNISZ...

Wszystkich kocham tak samo. Wiem, że kiedy mam problem, to mogę na nich liczyć. Wspólne wyjazdy i pasja sprawiły, że ekipa Young Stars jest jak moja druga rodzina!

NIE STRESUJĄ CIĘ WYSTĘPY PRZED PUBLICZNOŚCIĄ?

Przed występem nie mogę się doczekać momentu wyjścia na scenę! Zawsze mam małą tremę, ale taką motywującą. Uważam, że jeśli masz tremę, to znaczy, że ci zależy. Dlatego mam nadzieję, że będę miała taką małą tremę do końca życia. :)

CZY KTÓRYŚ WYSTĘP SZCZEGÓLNIE UTKWIŁ CI W PAMIĘCI?

Tak - nigdy nie zapomnę, jak wzruszyłam się podczas mojego koncertu na Young Stars on Tour w Rzeszowie. Kiedy śpiewała, ludzie na widowni zaczęli podnosić papierowe ananasy, pokazują w ten sposób, że są moimi fanami. Trudno mi było ukryć łzy radości i szczęścia. To był cudowny koncert.

JAKIE SĄ TWOJE NAJBLIŻSZE PLANY?

Niedługo ukaże się moja debiutancka płyta "Szklany sen". Trochę się stresuję, bo przecież debiutuje się tylko raz. :) Zaplanowaliśmy też już kilka koncertów Young Stars. Szczególnie czekam na Young Stars Festival 28 sierpnia w Towarze - na pewno będziemy się przy tym świetnie bawić!

ŹRÓDŁO

 Czy są tu jakieś Ananasy?

Podnosimy ręce i wspólnie śpiewamy "Masz to coś"!